Jasiu, ale pytanie jest zbyt ogólne. Wszystko jest zależne od tego, co Ci przyrządy pokazują, czy prędkości spadają, czy wzrastają, co z przeciążeniem etc. Nie ma jednej sztywnej metody na wyprowadzenie z nieznanego położenia.
np. zassało Cię do CB, jest tak obszerny, że z niego bokiem nie wylecisz, najbezpieczniej jest sypnąć się w kora - wypadniesz dołem i po sprawie. No ale jeśli jesteś na plecach to co? w plecowego się sypniesz? Musisz mieć chociaż podstawową wiedzę o swoim położeniu.. inaczej dupa.