Wiele osób zapewne zastanawia się jaki jest plan B? Co możemy w obecnej trudnej sytuacji zrobić? A przede wszystkim co zrobić, aby w przyszłości zabezpieczyć się lub zminimalizować skutki ew. przekrętu.
Można i trzeba krytykować, szukać winnych, ale przede wszystkim należy podejść do sprawy konstruktywnie. Poniższa propozycja jest efektem przemyśleń moich i osób związanych z szybownictwem, którzym nie jest obcy los całego Związku jak również przyszłość naszej dyscypliny, zwłaszcza w kontekście finansowania zawodników oraz sprawnego zarządzania całą dyscypliną i jej rozwoju.
Co więc powinniśmy zrobić?
Przede wszystkim zastanowić się nad kierunkiem zmian, formułując głównie założenia.
Zmiany nie mogą wywracać obecnego porządku do góry nogami, a jedynie otworzyć możliwość decydowania przez same kluby czy chcą zrzeszać się na starych zasadach, czy na nowych.
Następnie powołać Komisję Statutową składającą się z przedstawicieli różnych dyscyplin lotniczych skupionych w AP.
Po uzgodnieniu zmian w statucie, albo jeszcze w trakcie, zwołać Nadzwyczajny Kongres Wyborczy, który powinien się odbyć jeszcze przed sezonem (kwiecień/maj).
Niech poniższe propozycje będą punktem wyjścia do dalszych rozważań.
Kierując pracami Komisji Szybowcowej już od samego początku podnosiłem, że Aeroklub Polski reprezentując sporty lotnicze w ramach FAI wziął na siebie szereg obowiązków wynikających przynależności do FAI, ale z tych obowiązków niestety nie wywiązuje się, lub wywiązuje się w stopniu niewystarczającym. Podobnie jeśli chodzi o współpracę z MSiT. Większość obowiązków została zrzucona na trenera oraz Komisję.
Obecnie wszystkie kluczowe decyzje oraz finanse skoncentrowane są w AP. Konstrukcja Związku powoduje dużą bezwładność decyzyjną i organizacyjną, spotęgowaną jeszcze tym, że AP skupia aż 9 dyscyplin, 2 szkoły i 2 spółki (GOBL i Aeropartner) i to przy społecznym 11 osobowym zarządzie.
Naszym zdaniem potrzebny jest kolejny etap decentralizacji Związku, aby żadne zawirowania w "centrali" nie były tak dotkliwe dla poszczególnych klubów oraz dyscyplin jak to ma miejsce obecnie. Decentralizację rozumiemy jako przesunięcie ciężaru decyzyjnego i finansów w dół do poszczególnych dyscyplin. Aby te, które chcą i mają ku temu odpowiednie warunki mogły się organizować w związki sportowe, zatrudniać personel, prowadzić i kontrolować samemu finanse, wydawać licencje, zarządzać swoją dyscypliną. Ale również powoływać własne komisje np. sędziów i komisarzy czy sprzętową lub też przejąć pewne uprawnienia dot. sprzętu od ULC.
W naszym interesie, całego środowiska, jest aby AP przestał być hegemonem, a Kluby uzyskały podmiotowość. Żebyśmy nie byli petentami AP tylko klientami, którzy płacą za określone usługi, je otrzymują i rozliczają. Trzeba odwrócić zasady. Skurczenie się AP do niezbędnego minimum i przekazanie kompetencji i finansów w dół piramidy pomoże osiągnąć ten cel.
Proponowane przez nas zmiany składają się z 3 filarów:
1. Zmiany statutu AP polegająca na wprowadzeniu pojęcia Lotniczego Związku Sportowego, który może uzyskać prawo do wyłącznego organizowania i prowadzenia współzawodnictwa w danej dyscyplinie sportu lotniczego w ramach AP oraz uzyskać status Członka Stowarzyszonego FAI w oparciu o Art. 2.5.1.1. statutu FAI. Jeszcze zmniejszenie liczebności władz AP do 3 - 5 z możliwością ich zatrudniania za wynagrodzeniem (decyduje Kongres) zamiast obecnych 11.
2. Statutu Polskiej Federacji Szybowcowej będącej związkiem sportowym w rozumieniu ustawy o sporcie, który może ubiegać się o status Lotniczego Związku Sportowego. Inne dyscypliny mogłyby powoływać podobne federacje, jeśli tylko byłoby to uzasadnione.
3. Zmiana Regulaminu Szkół w zakresie sposobu zarządzania - przez Polską Federację Szybowcową LZS zamiast przez ZAP. Docelowo szkoły powinny zmienić właściciela z AP na ARy na zasadach, które trzeba doprecyzować.
Dodatkowo, aby zmiany się dokonały konieczna będzie m.in. modyfikacja regulaminów wewnętrznych w zakresie:
- licencjonowania zawodników i klubów (LZS będzie miał prawo do wydawania licencji tak zawodnikom jak i klubom w danej dyscyplinie),
- regulaminu podziału środków z MSiT, w przypadku gdy w danej dyscyplinie funkcjonuje LZS pieniądze z MSiT powinny być kierowane do LZS w danej dyscyplinie w pełnej wysokości bez potrącania 15% na rzecz AP,
- regulaminu Komisji Specjalnościowych, aby funkcje KS przejął dany LZS,
- regulaminu użytkowania sprzętu reprezentacyjnego, sprzętem musi zarządzać LZS itd.
W prostych zdaniach poniżej wyjaśniam co oznacza proponowana reforma:
1. W każdej dyscyplinie może (ale nie musi) powstać Federacja (Lotniczy Związek Sportowy) złożona z mimum 3 klubów. W tych gdzie jest to uzasadnione, celowe i kluby wyrażą taką wolę. Pełna dobrowolność.
2. W jednej dyscyplinie sportu lotniczego może być tylko jedna Federacja mająca status LZS (wyłączności).
3. Kluby mają pełną dowolność zrzeszania się - bezpośrednio w AP lub za "pośrednictwem" Lotniczych Związków Sportowych. Co jest szczególnie istotne w przypadku Aeroklubów Regionalnych prowadzących działalność sportową w wielu dyscyplinach
4. Federacje (będące LZS) przejmują na siebie obowiązki związane z daną dyscypliną m.in. licencjonowanie osób fizycznych i klubów.
5. Klub nie musi należeć do Federacji, aby uzyskać licencję sportową w danej dyscyplinie.
6. Aerokluby zamiast należeć do AP mogą (ale nie muszą) zadeklarować przynależność do Federacji. Członkowie płacą składki do aeroklubów na zasadach przez nie określonych.
W załączeniu 2 projekty:
- projekt zmian statutu AP, kolorem żółtym zaznaczone są zmiany w stosunku do obecnie obowiązującego;
- projekt statutu Polskiej Federacji Szybowcowej (jako wzorcowy dla innych dyscyplin).
Statut PFS powstał na bazie statutu AP co do głównych zapisów. Wprowadziłem nowy rodzaj członka - wspierającego, głównie dla firm, zakładów usługowych działających w naszej branży. Może być to istotne w przyszłości, gdybyśmy chcieli budować część techniczną i przejąć obowiązki w zakresie sprzętu od ULC.
Do władz dodałem Komisję Sportową, aby odciążyć Zarząd od obowiązków związanych z działalnością sportową i obsługą Kadry. Przejęłaby większość kompetencji obecnej Komisji Szybowcowej, ale byłaby mianowana przez Delegatów a nie Zarząd (lepsza reprezentacja środowiska).
Obydwa dokumenty należy czytać łącznie. Liczę na uwagi oraz merytoryczną dyskusję. Tak, jak wspomniałem niech to będzie nasz wkład w reformę Związku.