Forum.Szybowce.Com

Inne => Sprawy aeroklubowe => Wątek zaczęty przez: Krzysztof Mazur w Wrzesień 14, 2013, 17:27

Tytuł: Minister nie zaakceptował statutu AP
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Mazur w Wrzesień 14, 2013, 17:27
Minister nie zaakceptował statutu AP i się na to nie zanosi.

Ministerstwo się napracowało i w szybkim terminie przeanalizowało projekt statutu AP tak, że zdążyło przed czerwcowym Walnym AP. Ale po walnym Ministerstwo dostało w zamian za dobry gest wobec AP niespodziankę. Nadesłany po walnym statut AP nie zgadza się z tym który zaakceptowało Ministerstwo i praca prawników Ministerstwa poszła na marne. I jak Ministerstwo ma dalej poważnie traktować AP?

A o co poszło, spróbujmy się postawić na miejscu Ministra. Mamy coś takiego jak przepisy przejściowe wpisane w statut:

„Rozdział
VIII Przepisy przejściowe
§ 48
1. Aeroklub Regionalny będący na dzień wejścia w życie niniejszego statutu terenową jednostką organizacyjną Aeroklubu Polskiego może:
1)uchwalić własny statut, lub
2)wystąpić z Aeroklubu Polskiego na podstawie uchwały Walnego Zgromadzenia Aeroklubu Regionalnego.

2. Z dniem zarejestrowania własnego statutu Aeroklubu Regionalnego aeroklub ten staje się członkiem zwyczajnym Aeroklubu Polskiego zgodnie z przepisami niniejszego statutu.”

  Czyli AP "naiwnie" podsyła Ministrowi "trefne" jajko w nadziei, że urzędnicy MSiT to łykną?
I teraz zarząd AP ma nadzieje, że Ministerstwo wyręczy sądy KRS i za nie zadecyduje poprzez zaakceptowanie statutu z zapisami o przekształceniu aeroklubów regionalnych. Przecież jest od tego nadal ważna uchwała z 1990 r. Czyli AP chce niecnie wykorzystać autorytet i powagę urzędu Ministra w celu użycia wobec sądów KRS?
 
  Moim zdaniem jest oczywistym, że MSiT nie będzie się "podkładać" i wykonywać coś, co nie jest w kompetencji Ministra, czyli podejmować decyzje za sądy KRS. Każdy Sąd jest władny z osobna po swojemu interpretować przepisy i przekształcać bądź nie aerokluby regionalne na warunkach jakie sam uzna.
 
  Wniosek jest jeden, takie zapisy przejściowe w ogóle nie powinny się znaleźć w statucie. Są zwyczajnie niedorzeczne w statucie i Minister ich nie powinien zaakceptować i zapewne tak będzie. Trudno mi uwierzyć, że prawnicy AP nie rozumieją tak oczywistej kwestii. Czy więc Zarząd AP dalej prowadzi grę pozorów i przekształcić AP w związek nie chce, czy też rzeczywiście jest nieporadny?

Jest oczywistym, że Minister bez problemu zaakceptuje statut którego projekt zaakceptował, problem w tym, że Zarząd AP tego projektu delegatom na walnym nie przedstawił.

Trudno się dziwić Ministrowi że obchodzi się z AP jak z jajkiem w obawie o posadzenie o zaniedbania, skoro Zarząd AP występuje przeciw Ministrowi do Sądu z takimi argumentami:
http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/F4EF3F4EC3 (http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/F4EF3F4EC3)
 „Za bezzasadne zostały uznane przez organ naruszenia przepisów proceduralnych art. 7, art. 77, art. 8, art. 107 § 1 i § 3 K.p.a., sformułowane w ten sposób, że Minister Sportu i Turystyki uznał w decyzji z [...] września 2012 r., że "nie ma potrzeby prowadzenia postępowania dowodowego pod kątem ustalenia dotychczasowej formy i struktury prawnej A. czy ustalenia relacji pomiędzy działalnością lotniczą A. jako ogólnopolskiego stowarzyszenia, a działalnością sportową A. jako polskiego związku sportów lotniczych". Organ wskazał, iż badał przedstawione zmiany statutu polskiego związku sportowego w przedmiocie zgodności tych zmian z postanowieniami obowiązujących przepisów prawa (art. 21 ustawy o sporcie). W ocenie organu, w trakcie postępowania nie doszło do naruszenia art. 7 oraz art. 77 K.p.a., gdyż zostały podjęte wszelkie czynności niezbędne do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego sprawy oraz został zebrany w sposób wyczerpujący materiał dowodowy”

Proponuje więc w obliczu kolejnej "kompromitacji" i braku akceptacji statutu AP przez Ministra, aby delegaci na walne wyciągnęli od Zarządu pisma z Ministerstwa i projekt statutu który Minister rekomendował wykonując pomocny dobry gest wobec AP na czerwcowe walne.

Innym rozwiązaniem jest aby Zarząd, o ile wiem dostał takie kompetencje od delegatów, powrócił do statutu rekomendowanego przez Ministra. A kwestie przekształcenia aeroklubów regionalnych można załatwić uchwałą AP poza statutem, co będzie poza gestią Ministra, a tylko sprawą między AP i poszczególnymi Sądami KRS z osobna.

Zadam kolejny raz pytanie, ile AP straciło na rozwoju przez te już 3 lata przez to, że się nie przekształciło w związek. Minister stracił cierpliwość i w projekcie ustawy proponuje aby AP, LOK i PZW przestały być polskimi związkami sportowymi i przestały mieć prawo do reprezentacji narodowej, stały się zwykłymi stowarzyszeniami dalej na strukturze z czasów PRL skoro tak są do tego przywiązane. Skoro Minister w swoim projekcie uwzględnia AP do pozbawienia bycia polskim związkiem sportowym mino zgłoszenia nowego statutu, to znaczy, że i wobec AP cierpliwość się wyczerpała. Skoro ZAP tak chce, to Aeroklub Rzeczypospolitej Polskiej będzie polskim związkiem sportowym, słyszałem że rozmowy z FAI już trwają.

Jeśli ten projekt Ministra z wymienionym w nim Aeroklubem Polskim trafi do sejmu, z wyraźnym przesłaniem, że z AP jest problem, to będzie to "kompromitacja" AP. Jeśli Minister zaakceptuje statut  to AP z projektu zniknie.


Ps.

  Na marginesie dodam, po co było wobec ARP występować do sądu KRS – obecnie mamy do czynienia jak słyszę od aeroklubów regionalnych z ripostą ze strony ARP wysyłania wszelkich pism i komplikowania przekształcenia Aeroklubom Regionalnym. Widać metoda występowania wobec wszystkich dookoła do sądów jako stosuje AP znalazła zastosowanie i wobec samego AP. Inni się jak widać uczą szybko odpłacać pięknym za nadobne.

Dalej biorę za dobrą monetę słowa tycze się obecnej struktury AP:
"W dłuższej perspektywie było by to pogrążenie Aeroklubu Polskiego i stopniowe obumieranie tej organizacji."

Proponuję skończenie z nieskutecznym "ping pongiem" pism prawniczych i szybie spotkanie Zarządu AP z Ministerstwem w celu bezpośredniego skutecznego ustalenia treści statutu którą Minister zaakceptuje.