Decyzja prezydenta Leszna:
Ważna decyzja w sprawie lotniska: Aeroklubowi Polskiemu już dziękujemy 17.03.2017. Radio Elka, Jarek Adamek
Prezydent Leszna wydał decyzję o wygaszeniu Aeroklubowi Polskiemu trwałego zarządu nad leszczyńskim lotniskiem. Kiedy się ona uprawomocni, prowadzeniem lotniska zajmie się miejska spółka, zaś Aeroklub Leszczyński zostanie uwłaszczony na używanych przezeń
Prezydent Łukasz Borowiak już w listopadzie zapowiedział działania w celu uregulowania sytuacji na leszczyńskim lotnisku. Powołał wtedy Michała Graczyka, który został pełnomocnikiem do spraw lotniska. Jest ono używane głównie przez Centralną Szkołę Szybowcową, znaną obecnie głównie z powodu ciągłych zmian prezesów i "raportów otwarcia" pokazujących różnego rodzaju nieprawidłowości.
Jednak CSS jest jednostką Aeroklubu Polskiego, który do lat 70-tych ubiegłego wieku ma trwały zarząd nad należącą do miasta częścią terenu i jest wieczystym użytkownikiem płyty lotniska leżącej na terenie gminy Święciechowa.
Dziś prezydent Łukasz Borowiak poinformował, że udało się znaleźć sposób na uregulowanie sytuacji na lotnisku. Wydał on decyzję o wygaszeniu trwałego zarządu Aeroklubu Polskiego. Jak wyjaśniał Michał Graczyk podstawą było tu nieprzestrzeganie przez AP zapisu ustawy o gospodarce nieruchomościami nakazującego informowanie właściciela, czyli miasta o wydzierżawieniu czy wynajmowaniu nieruchomości.
Decyzja zostanie wysłana do Warszawy, czyli do siedziby Aeroklubu Polskiego - mówił Graczyk. Oczywiście musi się jeszcze uprawomocnić - w zależności od tego, czy AP będzie się od niej odwoływał potrwa to od trzech tygodni do nawet roku.
Leszno zaproponowało też zarządowi Aeroklubu Polskiego przejęcie wieczystego użytkowania części lotniska leżącej na gruntach gminy Święciechowa. Szczegółów propozycji nie chciano zdradzać, jednak prezydent Łukasz Borowiak przyznał, że jest ona związana z kwestią zaległości podatkowych, jakie AP ma wobec samorządów Leszna i Święciechowy. Ich wielkość jest objęta tajemnicą, ale z innych źródeł wiemy, że to niebagatelne kwoty, które samorządy mogą ściągać z od dłużnika w drodze egzekucji, być może więc propozycja zakłada przejęcie zadłużenia i zdjęcie znad głowy AP widma komornika. Propozycja miasta ma być jeszcze dopracowana i trafić na obrady Kongresu Aeroklubu, który odbędzie się w maju.
Co się stanie, gdy Aeroklub Polski przestanie „władać” lotniskiem? -Prowadzeniem go zajmie się spółka ze stuprocentowym udziałem miasta - odpowiedział prezydent Łukasz Borowiak. Zapowiedział też, że spółka będzie nadal współpracować z działającymi na lotnisku stowarzyszeniami sportowymi i firmami, takimi jak hotel czy tunel aerodynamiczny. Aeroklub Leszczyński ma zaś być uwłaszczony na „swoim” hangarze, w którym prowadzi działalność. -Najprawdopodobniej sprzedamy go AL. Z 99-procentową bonifikatą - zapowiada Michał Graczyk. Zmiana zarządcy ma też umożliwić inwestycje, takie jak gruntowna modernizacja hotelu oraz poprawę bazy materialnej dla szybowników i innych sportów lotniczych.
Sz. Włodku Prezesie AP wystarczył tylko realizować uchwały najwyższej władzy AP z 24/25 lutego 1990r i 12 grudnia 2009 roku. No i znowu wydamy pieniądze na prawników. Ładnie to Ci Włodku idzie.
Pozdrowienia dla kłamczuszków i mówiących półprawdy.