Wrzucam to siedząc w pokoju internatu Górskiej Szkoły Szybowcowej.
Wierzę, że to początek, że zaczniemy zmieniać Aeroklub Polski. Zmieniać w taki sposób, abyśmy nie musieli nigdy więcej wstydzić się za działania jego reprezentantów, obawiać się niegospodarności, prywaty, rażącego niedbalstwa, a często - zwykłej głupoty.
Wbrew temu, co przez wiele miesięcy próbowali wmawiać braci lotniczej różni "oficjele", tych, którzy chcą zmian i pełnego uzdrowienia działalności AP jest wielu. I wszyscy będą potrzebni.
Cieszę się, że Komisja Rewizyjna AP stanęła na wysokości zadania. Mam pewien żal, że tak późno, ale cieszę się, że stanęliście po stronie koniecznych i pilnych zmian.