Jak arcus i asg32 naleje na 800kg to zapomnij.... niczym go nie dogonisz
Latałem przeciążonym Arcusem niecałe dwa miesiące temu i miałem wrażenie, że dużo tracę w stosunku do pozostałych Arcusów, które miały 750kg. Dopiero pod szlakiem woda się przydała. W typowych europejskich warunkach nie ma wielkiego sensu dolewanie wody do tego szybowca.
Nie mam wielkiego doświadczenia na Arcusie, może Adam masz inne odczucia?