Cennik powinien być elastyczny i uwzględniać:
- możliwości finansowe juniorów
Bardzo fajnie. Może lepiej zamiast coś tam dawać juniorom to lepiej im nie zabierać - patrz dotacja w 2011 roku.
Jak na razie to się w GSS zabiera. To "rozpisanie" 10 tyś PLN nie razi Ciebie? Uważasz że to fair zabrać 10 tyś PLN młodym z ślaskiego i wrzucić do wspólnego gara?
Niewątpliwie też przydałaby się informacja zwrotna, jak ktoś zauważa jakieś mankamenty a nie od razu, że winien temu Tusk, prezes, księgowa i recepcjonistka. Zamiast atakować, może lepiej i przyjaźniej jest pokazać te błędy i zaproponować rozwiązanie?
Andrzeju Cz., w wiadomości
http://forum.szybowce.com/sprawy-aeroklubowe/pyskowki-z-watku-komisja-szybowcowa-i-nie-tylko-jak-zachecac-do-uczestnictwa/msg4585/#msg4585 podałem parę przykładów maili z informacją zwrotną do Rady i Prezesa - wysłane w 2011 - ponawiane itp. Pozostały bez odzewu.
Nie wiem czy zauważyłeś ale w tym samym wątku zaproponowałem też rozwiązania problemu recepcji. Dokładnie 3.
Przyjazne pokazywanie błędów itp. Tradycyjna gadka jak z dyrektorami aeroklubów. Ćwiczyłem to w 3 aeroklubach. Tu sytuacja jest identyczna. Kierownictwu zależy najbardziej na tym by
niczego nie zmienić. Jest X, Y. Z.
Jak dyrektor/prezes odejdzie to się (świat, aeroklub/GSS ) skończy. Jak tak możesz mówić - przecież Pan dyrektor/prezes tak się stara - itp, itdMówmy lepiej o faktach.
Pracownik, który w godzinach pracy w weekend - czyli wtedy gdy jest szansa że ktoś wejdzie - ulatnia się by "zjeść zupę" na bliżej nieokreślony czas zamiast siedzieć na recepcji.
Brak systemu rezerwacji pokojów.
Nie pobiera się zaliczek za rezerwację.
Niby hotel taki jest ważny dla GSS. To przykłady nieudolnego zarządzania. Nie ja z to ponoszę odpowiedzialność Panie Andrzeju tylko osoba na stanowisku Prezesa GSS Bogdan Drenda.
Prezes GSS ma czas i energię na wojnę podjazdową z członkami Rady, ZAP na wycieczki do KRS.
Tu jest inwencja, pomysłowość, błyskotliwość - zwolennicy, organizacja, stowarzyszenia, nocne zebrania.
By the way hotelu i "informacji zwrotnej" - jeszcze jeden mail na Żar - pozostał bez odzewu - pomimo ponownych zapytań.
Ten X to ciekawy gość - rozkręcił parę obiektów w Górach Stołowych -dzierżawi od PTTK schroniska Szczeliniec, Pasterka - i jeszcze jeden ośrodek - wszystko w stanie Żaru z dnia dzisiejszego a nawet gorszym. Teraz kupa ludzi tam przyjeżdża. Imprezy, festiwale - ciągle coś się dzieje. Nie piszę imienia i nazwiska. Może jak ten cały smród się skończy to się kontakt przyda.
---------- Wiadomość przekazana dalej ----------
Od: Przemyslaw Bartczak <p.bartczak@aestheticdental.pl>
Data: 13 marca 2012 20:30
Temat: Zielone szkoły
Do: SH <s.h@osrodekzar.pl>
Witam Panią,
Ma Pani poniżej kontakt do tego człowieka XY
Rozkręcił parę obiektów w Górach Stołowych.
Sugeruję napisać maila do niego.
Wartoby stworzyć jakiś program dwu-trzydniowej szkolnej wycieczki po okolicach Żaru.
1. Zwiedzanie elektrowni szczytowo- przepompowej
2. Zwiedzanie szkoły szybowcowej - aerokluby biorą za oprowadzenie wycieczki szkolnej po parę złotych od łebka.
- jak lata szybowiec
- prezentacja multimedialna o lataniu.
itp itd.
Pozdrawoam
PB
Ale zdarzają się klienci, dla których np. żurek jest za gęsty, albo flaczki za słone, piwo ciepłe itd. Może takim klientom ktoś zamknął drzwi...
No to pewnie nieźle przysmradzam bo cały ostatnio przeważnie jestem wypraszany ok 22, 23-ej bo dziewczyny zamykają.
I wcale im się nie dziwię bo siedzenie dla dwóch trzech klientów nie ma sensu. Ekonomicznego sensu.
My sobie tu pyskujemy a dziewczyny z tego żyją. I zapewne im się nie przelewa. Bo to one zbierają owoce "klubowego zarządzania" czyli pustki w hotelu.