Sławku,
Z założenia szkoły nie mają być kolejnymi aeroklubami. Różnica pomiędzy szkołą a aeroklubem jest taka, że szkoła realizuje zadania ponadregionalne, służy całemu środowisku, natomiast aerokluby zrzeszają przede wszystkim pilotów z lokalnego środowiska i im również służą.
Szkoła jednakowo traktuje wszystkich pilotów bez względu na przynależność aeroklubową, natomiast aerokluby preferują przede wszystkim zrzeszonych w nim członków np. poprzez zróżnicowanie cenników, dostęp do sprzętu itd.
Dlatego właśnie w takich szczególnych miejscach jak Żar, czy Leszno powinna działać szkoła, aby dostęp do tych miejsc był niczym nie ograniczony np. regulaminem wewnętrznym aeroklubu czy cennikiem, czy w końcu widzimisię dyrektora.
Szkoła jest tą szczególną formą organizowania lotnictwa, nad którą nadzór powinien być sprawowany przez szersze środowisko.
Szczegółowy wykaz zadań statutowych określa regulamin szkół, który pełni rolę statutu. Jest w nim napisane:
2. Do zadań statutowych Szkoły należy w szczególności
1) doskonalenie szybowcowej kardy narodowej, przygotowanie reprezentacji, organizowanie zgrupowań,
2) trenowanie wysokiej klasy sportowców (zapewnienie trenerów oraz sprzętu),
3) kształcenie szkoleniowców podstawowego i wyższego szczebla,
4) szkolenie instruktorów szybowcowych,
5) szkolenie instruktorów i trenerów sportu,
6) szkolenie sędziów i komisarzy sportowych,
7) zapewnienie możliwości podtrzymywania i rozwijania kwalifikacji lotniczych na zasadach ogólnej dostępności,
8 ) prowadzenie podstawowego i zaawansowanego szkolenia lotniczego,
9) wspieranie szkolenia w ramach klas lotniczych (koordynacja szkoleń praktycznych oraz szkolenie uzupełniające w porozumieniu z aeroklubami regionalnymi),
10) organizowanie zawodów sportowych i mistrzostw,
11) realizowanie programowych zadań zleconych finansowanych ze środków centralnych lub własnych szkoły,
12) popularyzacja tradycji i sportów lotniczych,
13) wychowanie i edukacja młodych kadr lotniczych,
14) organizowanie konferencji, seminariów i warsztatów przyczyniających się do rozwoju sportów lotniczych,
15) publikacja materiałów dydaktycznych i metodycznych;
16) współpraca z podobnymi ośrodkami zagranicznymi, organizowanie wymiany pilotów,
17) zarządzanie majątkiem Szkoły.Taki ośrodek jak szkoła, z takim majątkiem nie może być zarządzany i nadzorowany jak każdy inny aeroklub, gdyż ma z założenia służyć całemu środowisku, tylko trochę jak właśnie firma. To nie ma być prywatny folwark. Muszą być zapewnione odpowiednie standardy, które po pierwsze zabezpieczą majątek, a po drugie będą efektywne, skuteczne, przejrzyste i pozwolą na właściwy nadzór nad ośrodkiem.
Dlatego właśnie Komisja d/s usamodzielnienia szkół, w pracach której miałem zaszczyt uczestniczyć, uznała że najlepszym modelem organizacyjnym dla szkół jest model spółki kapitałowej.
Jeśli zaś chodzi o model biznesowy, to założenie jest takie, że szkoła ma zarabiać na działalności poza-statutowej np. majątkowej, hotelowej, wynajmie pomieszczeń, organizowaniu eventów itp. i wygospodarowane środki przeznaczać na działalność statutową. Z pewnością nie do AP czy kogokolwiek. Więc, im więcej zarobimy, tym taniej będziemy latać i/lub lepszym sprzętem.
Mam nadzieję, że trochę wyjaśniłem. Jeśli tak, to daj mi lajka. Jeśli nie to pytaj dalej