Od czternastu miesięcy jestem Sekretarzem Generalnym/Dyrektorem Aeroklubu Polskiego i odpowiadam za to, żeby przy ograniczonym budżecie, określić taki podział obowiązków i tak dobrać ludzi, żeby Biuro AP zajmowało się problemami nie tylko kadry narodowej i osób uprawiających latanie wyczynowo, ale problemami całego, szeroko rozumianego środowiska lotniczego. Dążymy do tego, aby wyjść poza grupę 1.000 osób-sportowców zajmujących się wyczynem i dotrzeć do wszystkich członków Aeroklubu Polskiego, pomagając im robić to co kochają.
Za mniejsze pieniądze staramy się robić dużo więcej niż było robione w większym zespole kilka lat temu. Niestety tak ambitne postawienie celu wymaga zmian i podejmowania bardzo trudnych, także dla mnie, decyzji. Jedną z właśnie takich decyzji była zmiana struktury organizacyjnej biura, a co za tym idzie zmiany zakresu obowiązków i zasad współpracy niektórych osób z Aeroklubem Polskim. Niestety nie przez wszystkich zostały zaakceptowane.
Wprowadzane zmiany, szczególnie w tak ważnym dla AP – Dziale Sportu, mają na celu przede wszystkim reorganizację pionowej struktury obowiązków pracowników tego działu, na poziomą, tzn. zamiast kilku pracowników, z których każdy musi nauczyć się wszystkich przepisów dla każdego sportu lotniczego, który obsługuje - jest obecnie jedna dedykowana osoba, przygotowująca wszystkie dokumenty potrzebne do pozyskiwania dotacji (nie tylko z MSiT). Dzięki temu praca ta jest wykonywana w sposób jednolity, spójny i bardziej efektywny.
Dzięki poprawie efektywności Aeroklub Polski może angażować się w większym zakresie w nowe obszary, takie jak pozyskiwanie sponsorów, nowych atrakcyjnych ubezpieczeń i innych, które będą sprzyjały całej społeczności AP. Należy podkreślić, iż jako polski związek sportów lotniczych szczególnie mamy na uwadze, bardzo ważną dla nas , ale jednak wąską kadrę narodową. Nasze obecne działania kierowane są szerzej, gdyż naszym zdaniem, ważne jest aby dostrzegać problemy i potrzeby środowiska, które tę kadrę wychowuje.