A ja myślę że różnicowanie ceny o 5 do 10 zł za hol gdzie ekstra opłata za hole na zawodach (poza zawodami jest o około 50 zł taniej ), gdzie płacimy 400 wpisowego, jest bezcelowe.,(należy też pamietać że pbsługa tego różnicowania tez kosztuje organizatora)
Jak rzadko, tym razem zgadzam się z Andrzejem.
Biorac pod uwagę, że na zawodach nie ma monotypu holówek, że nawet poszczególne egzemplarze mają różne zużycie paliwa,
że organizator musi ponieść pewne koszty stałe (prócz paliwa i resursu), że jedna holówka wykona np 15 holi a inna tylko 8...
Samo rachowanie będzie kosztowało więcej, niż to wszystko warte.
Fajnie byłoby mieć świadomość, że lekkie patyki nieco przepłacają a ciężkie mają taniej, co w sumie wychodzi jakoś pośrodku,
ale i tak odczucie jest takie, że wszyscy przepłacamy...
Takie zdanie inżyniera a nie księgowej (bez przytyku, że z AP).
pozdr
Dino