Cześć ,
mam takie urządzenie własnej produkcji do montażu mojego Laka 19T , bardzo solidne, na grubościennych profilach aluminiowych z kolebą skrzydła kupioną od IMI , moim zdaniem solidniejsze od oryginału . Osobiście użyłem raz , ale może dlatego że upierdliwość przygotowania duża a skrzydło Laka waży tylko 55 kg . Zawsze któryś z kolegów chętnie pomaga , tym bardziej że w naszym klubie jest 12 prywatnych szybowców zawodniczych i zawsze ktoś jest pod ręką .
Wszystko fajnie działa jak jest cisza na lotnisku. Jak jest trochę wiatru , szczególnie prostopadłego do miejsca montażu szybowca , trzeba bardzo bardzo uważać bo wiatr potrafi wywrócić wózek ze skrzydłem. Byłem świadkiem takiego zdarzenia u nas w klubie - młody kolega uparł się by samodzielnie złożyć Jantara Std 3 z Avionika . Dmuchnęło i wózek ze skrzydłem poleciał na bok , na beton. Baaardzo bolało .
To samo dotyczy stabilności podczas manewrów dojazdowych do kadłuba ze skrzydłem wewnątrz uchwytu , wszelkie nierówności terenu bardzo kiwają całym zestawem , a masa całego skrzydła ( w przypadku J.St. 2 -3 c/a 80 kg buja się na jednym pionowym profilu i jest mało stabilna. W polu zastosowanie urządzenia praktycznie wykluczone.
Druga osoba zabezpieczająca stabilność urządzenia podczas manewrów montażowych jest zawsze bardzo wskazana , tym bardziej , że nie dźwiga a tylko zapewnia stabilność całego zestawu .
Pozdrawiam
Andrzej.