A czy ta korelacja, którą pokazałeś nie wynika przypadkiem ze stosunku faz księżyca do dni tygodnia ?
Fazy księżyca powtarzają się prawie dokładnie co 28 dni, a to jest wielokrotność siedmiodniowego tygodnia. Więc prawdopodobnie jest pewien w miarę stały rozkład ilości faz księżyca w rozkładzie na dni tygodnia. I tak może się okazać, że najwięcej faz "po pełni" i "nów" jest w soboty i niedziele, kiedy się najwięcej lata ?
...
Miesiąc synodyczny trwa od ~29d 6h do 29d20h (wynika to ze spłaszczenia orbity Ziemi). Średnio około 29,5 dnia. Czyli po około 20 (29,5/1,5) miesiącach synodycznych każdy dzień tygodnia ma tyle samo takich samych momentów faz księżyca. W dłuższym okresie efekt zaciera się jeszcze bardziej. Rzeczywiście byłoby tak, gdyby miesiąc synodyczny trwał równe 28 dni.
Myślę że oparcie wywodu o loty warunkowe nie jest dobre - każdy warunek to jeden moment w życiu pilota, raczej na pewno nie związany z maksimum warunków pogodowych.
Rozrzut wyników może wynikać z innego powodu - wszelka zwierzyna staje się bardziej aktywna w okolicy pełni. Człowiek też - jest wtedy m.in. skłonny na większe ryzyko i podejmuje to dodatkowe ryzyko.
Rozbieżności mogą wynikać z nierównej ilości dni w poszczególnych fazach (7 lub 8 dni) więc zrobiłem podobne wyliczanki ilości przelecianych km w poszczególnych dniach miesiąca synodycznego dla najaktywniejszego pilota na OLC i wyszło tak
Teraz tylko patrzeć na fazy księżyca i można lecieć po 1000km