W GSMie, na wiedzę którą posiadam nie jest problem zasięgu zadajnika, tylko to, że jako użytkownik jesteśmy wysoko, i jeden telefon ma dostęp do wielu nadajników jednocześnie.
Z latania, jakoś mi się wydaje, że telefon działa dobrze do 600m, powyżej zawsze miałem spore kłopoty czy z nawiązaniem połączenia czy transmisją danych. Aczkolwiek ostatnio korzystając z sieci LTE byłem miło zaskoczony, że powyżej 1 km nadal dobrze działało.
Mapki Orange i tak dalej nie możemy brać pod uwagę, i zgadzam się, że profesjonalny tracking nie może bazować na GSM-ie - po prostu to nie działa jeszcze jak trzeba.