Panowie, wojenka trwa w najlepsze a sprawie to nie służy.
Będę musiał się wybrać na Żar po wpis na wylaszowany szybowiec i mam nadzieję że JESZCZE ktoś tam będzie w początku maja, bo jak tak dalej pójdzie to pocałuje klamkę zamkniętego GSS.
FAKTÓW, na razie nie znamy bo jak rozumiem są gdzieś badane. Ok i niech będą aż do rzetelnego wyjaśnienia przez bezstronne osoby które potem powinny skalkulować korzyści/szkody i ew. wybrać stosowne środki jeśliby coś nie grało, uwzględniając pracę ludzi.
A ponieważ cały czas podnoszony jest temat jakichś malwersacji a ze strony podnoszących ten temat rzadko słychać o drugiej stronie medalu, to sytuację można wyklarować w trybie czarno-białym:
- może i w GSS były nieprawidłowości co się wyjaśni ale działał, jednak milcząco pomija się też pracę i zaangażowanie ludzi tamtejszych. Pytanie czy mógłby działać inaczej/lepiej w tych warunkach jakie są ? Patrząc po sytuacji innych klubów to raczej jest to niemożliwe gdybyśmy dosłownie wszystko robili w świetle prawa. przepisów itd. od czasów pracy ludzi, po wynagrodzenia, remonty, odpadające tynki, absolutną zgodność z innymi procedurami itd. Myślę że nawet ten pojedynczy kibel też nie spełnia norm dla tylu ludzi - zamknijmy więc GSS do czasu wybudowania paru kolejnych. Absurd ? Oczywiście ! Dla każdego kto tam przyjeżdża polatać, ale jakiś tam nadgorliwy urzędas mógłby mieć inne zdanie.
- w GSS może wszystko zgadzać się co do grosza, ale w takiej sytuacji, zgadzać się powinno wszystko - koszty za paliwo z prywatnych auta użytych do ściągania pilotów co osobom z GSS się zdarzało nawet owemu "złemu i niedobremu" Bogdanowi jak tu wielu potwierdza. Ich dodatkowa praca - przeważnie nadgodziny, itd. itp. wymieniać by pewnie możne jeszcze długo. Ogólnie mówiąc zaangażowanie też ma swoją cenę zwłaszcza gdy wiąże się z jakimiś kosztami. Więc skoro robimy rachunek, to róbmy PEŁNY a wtedy może się okazać że to co włożyły dodatkowo osoby takie jak Bogdan, warte jest znacznie więcej niż drobne nieprawidłowości w papierach. Pieniędzy tam nie prał dla mafii więc nie będzie to sensacja i malwersacje na skalę kraju
ale straty na miarę kraju już są a to może być dopiero początek jeśli po GSS zostanie wspomnienie lub aktywność wygaśnie.
I jeszcze jedna kwestia - papiery, nawet piękne i kolorowe, upstrzone zgadzającymi się co do grosza rachunkami długo nie latają co łatwo sprawdzić po złożeniu prostego "samolotu" z kartki A4, co polecam niektórym.