Czas na czyny

[GOL]

Starty w Leszno Cup przyniosły nowe (stare) przemyślenia.
1. Nic się nie zmieniło
2. Że trzeba coś zmienić


Ci co latali niebezpiecznie nadal tak latają a w procedurach nic nie zmieniliśmy.

.... z drobną nieśmiałą zmianą, która o dziwo dobrze się sprawdziła !!!
czyli obligatoryjnej obecności na częstotliwości bezpieczeństwa

Spowodowało to po pierwsze, że zaczęliśmy się ostrzegać oraz drobny fakt, że delikwent, któremu zwrócono publicznie uwagę na jakiś czas się uspakajał (nikt nie lubi jak po nim jadą). Dodatkowym zyskiem jest niechęć do publicznego podawania informacji taktycznych więc "parki" muszą się zdecydować czy podają publicznie czy w ogóle. Po trzecie za niebezpieczne zachowanie (a nieobecność na częstotliwości bezpieczeństwa pod takie zachowanie możemy podciągnąć) regulamin przewiduje kary więc nie musieli byśmy go zmieniać.

ale to nie wystarczy....
musimy jeszcze rozbić zgrupowania na linii startu i PZ.... tak jak wprowadziliśmy bezpieczną R3km linie mety
Dla tego proponuję:
1. wprowadzić cylinder R5km jako linię startu, tak jest (było) w USA
2. zwiększyć kąt sektora burzowego z 45st do 90st - w praktyce będzie to linia prostopadła do siecznej

te dwa proste zabiegi oddalą nas od siebie w miejscach gdzie się grupujemy.
To w tych miejscach dochodzi do niebezpiecznych zbliżeń lub zderzeń.
Wyjaśniam, że liczyli byśmy faktyczną odległość a interesuje nas średnia prędkość więc drobne różnice odległości nie miały by znaczenia. Taki cylinder na starcie to w praktyce była "puszka od piwa" więc można go też przeciąć górą po wykręceniu się.

Nie bądźmy mądrymi Polakami po szkodzie! Szkoda jest nie wyobrażalnie wysoka. Ci co jej nie ponieśli mają zajebiste szczęście i niech tak zostanie!

[Andrzej Czop]

Cylinder na start - to jest zawężenie linii startu, bo każdy będzie chciał oszczędzić tych parę km... chyba że coś źle rozumiem
Może lepiej ustalona wysokość odniesienia i za wyższy start pkt (lub sekundy) ujemne, a za niższy dodatkowy bonus.


Półokrąg na PZ - to może doprowadzić do lotów na kolizyjnym kursie jeżeli punkty nawrotów będą rozzsunięte ale niezbyt odległe

[GOL]

... chyba że coś źle rozumiem

tak, źle rozumiesz

tak jak napisałem:
"Wyjaśniam, że liczylibyśmy faktyczną odległość a interesuje nas średnia prędkość więc drobne różnice odległości nie miały by znaczenia."

Czyli odległość liczona od ostatniego fixa w puszce na starcie i (zarówno w AAT i Racing)

odległość do pierwszego fixa na PZcie w Racing i do ostatniego fixa w strefie w AAT (tu bez zmian)
Tylko zmiana kształtu PZ w Racing.

Chodzi o to żeby zwolnić pilota z kalkulacji co mu się lepiej opłaca bo i tak będzie miał policzoną faktycznie przelecianą drogę a co za tym idzie faktycznie osiągniętą prędkość.
W praktyce sprowadza to się do zaznaczenia odpowiednio fistaszków w SeeYou. Patrz załącznik

Podstawową zaletą, która zwiększyłaby bezpieczeństwo jest zwiększenia obszaru w którym musiałby się znaleźć szybowiec... a więc rozrzedzenie gęstości szybowców w przestrzeni.
Dodatkową zaletą jest ułatwienie urwania się tym, którzy nie chcą latać w peletonie.





"jeżeli punkty nawrotów będą rozsunięte ale niezbyt odległe"
Taka sytuacja nie może zaistnieć bo regulamin narzuca minimalne odległości między PZtami. Ustawa antykaloryferowa

[smielek00]

Adam,

A jak to wyglada na SMS? gesto tam bedzie na pewno :-).
Twoje propozycje sa dobre, jesli nie ma chetnych by to wprowadzic wczesniej, zrobmy to na LesznoCup 2017.

Andy

[wiktor256]

Podobny regulamin działa w USA już wiele lat. Niezależne czy to jest AAT czy Racing task, długość trasy jest liczona według najdalszych fiksów na PZ-ach. Także nawet przy Racing task są kilku-kilometrowe różnice w wynikach.

Wiktor

[Izydor]

Idiotyzm, w praktyce pierwszy w peletonie będzie leciał do końca sektora by reszta nie wyr...ła go  odległścią, i sektor zawrotki zawęzi się jeszcze bardziej, a co gorsza ktoś olewający taktykę zawrotkę zrobi100m wcześniej  i to już będzie "taniec z szablami" :

[A.Łończuk]

Natomiast kształt PZta proponowany przez Czeladzia ma sens również ze sportowego punktu widzenia - obecnie jednych szlak poprowadzi prosto na punkt, a innym pół godziny później punkt wypada w duszeniu między chmurami. Linia o szerokości 10km eliminowałaby większość tego typu przypadków.

[Maciej Frackowiak]

Ze względu na ten regulamin (USA) nie latam tu na zawodach. Przypomina on latanie typu OLC.
Maciek

[PG]

Natomiast kształt PZta proponowany przez Czeladzia ma sens również ze sportowego punktu widzenia - obecnie jednych szlak poprowadzi prosto na punkt, a innym pół godziny później punkt wypada w duszeniu między chmurami. Linia o szerokości 10km eliminowałaby większość tego typu przypadków.

Dlatego w szybownictwie szczególnie istotne jest odczytywanie pogody... a w drugiej kolejności znaków na "ogonie" kolegi.

[A.Łończuk]

Pozdrawiam kolegę, który umie odczytać kiedy szlak wejdzie na PZ a kiedy 5km od niego, z dokładnością do 30 minut. To zaszczyt dla mnie, że umiem utrzymać się na ogonie takiego mistrza 

[boruh.com.pl]

łoniak , ale masz od niego znacznie lepsze pokrowce (i on ci tego zazdrości )

[Andrzej Czop]

Myślę że wyścigi szybowcowe to nie jazda drużynowa na czas. Czytanie pogody jest jedną z umiejętności wpływających na wynik. Ile razy szlak nad PZ zdecydował o wygraniu zawodów? Myślę że chyba ani razu. Tematem tego wątka jest zmniejszenie tłoku i poprawa bezpieczeństwa więc myślę że należy zlikwidować peletony np. przez wprowadzenie deklaracji startu lotnego
W ogóle chyba za dużo myślę - sobota, impreza a ja myślę ...

[PG]

Dwóch kierowców F1 dojechało do mety zanim zaczęło padać... powinni powtórzyć dwa ostatnie okrążenia żeby wszyscy jechali taką samą ilość rund w deszczu... Wybór momentu odejścia na trasę jest elementem sztuki a jeżeli punkt wypada poza szlakiem... trudno trzeba znaleźć najlepsze wyjście.

[piotrlotnik]

Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać. Myślę, że pasuje do tematu latania w peletonie.
Bez urazy proszę

[GOL]

Idiotyzm, w praktyce pierwszy w peletonie będzie leciał do końca sektora by reszta nie wyr...ła go  odległścią, i sektor zawrotki zawęzi się jeszcze bardziej, a co gorsza ktoś olewający taktykę zawrotkę zrobi100m wcześniej  i to już będzie "taniec z szablami" :

Mirek, zanim odsądzisz mnie od czci i wiary postaraj się tak napisać bym mógł Cię zrozumieć bo nie wiem czy piszesz o propozycji startu czy propozycji PZ.
Ponieważ nie rozumiem Twoich obaw, to tylko z ostrożności wyjaśniam ponownie, że liczy się faktycznie przeleciana odległość w faktycznie przelecianym czasie. Podzielenie tych wartości przez siebie da indywidualną prędkość danego zawodnika, którą będziemy porównywać.... tak więc nie rozumiem jak można wyru...ć kogoś odległością.

Kreślę się z szacunkiem
Twój Adam