Wniosek o zmianę zapisów dotyczących ograniczenia maksymalnej ilości zawodników w jednej klasie rozgrywania zawodów:
Regulamin:
I. System Rozgrywania Zawodów Szybowcowych i Kwalifikowania Zawodników
Punkt:
3.1. Zasady ogólne.
3.1.1. Maksymalna ilość zawodników w zawodach stacjonarnych.
a) Organizator określa maksymalną liczbę zawodników w całych zawodach (sumarycznie we
wszystkich klasach).
b) Przy określaniu maksymalnej liczby zawodników w całych zawodach Organizator kieruje się
przede wszystkim względami bezpieczeństwa, mając na uwadze operacyjną pojemność lotniska,
stopień trudności wynikający z jego położenia, ukształtowania terenu i istotnych przeszkód topograficznych.
Partycypowanie w maksymalnej liczbie zawodników przez uczestników poszczególnych klas nie będzie sztywno
ustalane, jednak należy uznać priorytet klas zawodów rangi mistrzowskiej.
Wpływ na inne zapisy w danym regulaminie i innych regulaminach sportowych:
Może wystąpić potrzeba zmian w punkcie 3.1.2. Wymagania wyszkoleniowe.
oraz 3.2. Zasady kwalifikowania do SMP i KZS
Uzasadnienie:
Nawiązując do realiów krajowych (potencjalna liczba uczestników zawodów stacjonarnych)
jak i doświadczeń zagranicznych (Słowacja - Nitra, Prievidza) wyrażam potrzebę zniesienia
bariery maksymalnie 50 uczestników zawodów w jednej klasie.
Przegląd liczby uczestników w zawodach rangi mistrzostw Polski daje w rezultacie
informację o maksymalnej liczbie zawodników (+/- 60) w czasie zawodów w Przylepie
i Lesznie.
Ani względy organizacyjne (pojemność lotniska, liczba holówek) ani bezpieczeństwa
(niebezpieczne sytuacje z powodu zagęszczenia ruchu nadlotniskowego i na trasie)
nie przemawiały wówczas za potrzebą sztucznego ograniczania liczby zawodników.
Prawdopodobnie z powodu zderzenia dwóch szybowców w Lesznie, w wyniku czego
śmierć poniósł nasz kolega - Kamil KOCHMAN, Komisja Szybowcowa dostrzegła
potrzebę narzucenia jakiegoś ograniczenia (ale dlaczego dotyczącego liczby uczestników?!).
Pojawiła się więc bariera 50 uczestników zawodów w jednej klasie.
Zapożyczona wprost z Aneksu A do Kodeksu Sportowego FAI,
opatrzona nieco naciąganym tłumaczeniami:
- tak ustaliła FAI,
- nie można "rozdymać" liczby uczestników, gdyż trzeba sprawnie umieszczać każą klasę w powietrzu,
- nie trzeba organizować dużej ilości holówek
- tak jest bezpieczniej, itd.
Zaowocowało to absurdalnymi decyzjami organizatorów, tworzących na siłę dodatkowe klasy
rozgrywania zawodów, w których uczestniczyło po kilku zawodników, często o wysokich kwalifikacjach.
Zaowocowało też zniechęceniem zawodników, gdyż udział w zawodach jest planowany z dużym
wyprzedzeniem, a niemal do końca nie ma się pewności udziału w wybranej imprezie - tak działa
sztywny limit, który nie dopuszcza oczywistego faktu, że nie wszyscy ze zgłoszonych przyjadą,
a wielu niepewnych zawczasu zrezygnuje - i tak powstają niewykorzystane miejsca na listach
startowych oraz frustracja odrzuconych w ostatniej chwili, bo jednak wszyscy z 50 przyjechali...
Na koniec jeszcze raz nawiążę do tragicznego wypadku naszego Kolegi.
Nie pamiętam ogólnej liczby uczestników tych SMPc w Lesznie, ale
nie można uzasadniać zaistniałej sytuacji nadmierną liczbą zawodników
w powietrzu! W przestrzeni, w której doszło do zderzenia szybowców,
znajdowało się raptem 3 maszyny: dwie na jednej wysokości i jedna
wysoko nad nimi... Nie przypominam sobie, aby w trakcie rozgrywania
zawodów zgłaszano jakieś inne zbliżenia niebezpieczne, czy narzekano
na tłok w powietrzu.
Jeżeli Komisja Szybowcowa chciała podjąć po tych zawodach jakieś
rozsądne działania, to powinna, moim zdaniem, ogłosić wtedy
"Narodowy Wieloletni Plan Wyposażania Szybowców we FLARM".
Taki rozłożony na lata program dochodzenia do posiadania FLARMu
jako obowiązkowego wyposażenia szybowców zawodniczych
(lub szerzej - wszystkich) zaowocowałby istotnym podniesieniem
poziomu bezpieczeństwa latania i nie naraził wielu pilotów
na konieczność dokonywania szybkich i kosztownych zakupów.
Jeżeli impulsem do stworzenia tego irytującego i krzywdzącego
ograniczenia było wydarzenie w Lesznie, to przyjęte rozwiązanie
było błędne: ograniczenie liczby uczestników nic by tu nie dało.
A posiadanie FLARMu przez oba uszkodzone szybowce - tak!
Jeżeli nie wszystko jasno opisałem, to jestem do dyspozycji.