No to jak o przyszłości, to o przyszłości,
a nie tam odgrzewanie jakiejś dyskusji sprzed 10 lat, gdzie żadna z rewelacji nie spełniła się do dziś.
Tu są prawdziwe prognozy na przyszłość:
http://www.milosierdzie-boze.com/przepowiednie.htmBĘDĄ TAKIE KAMERY, ŻE BĘDĄ WIDZIAŁY, SŁYSZAŁY I PODGLĄDAŁY, KTO LECI W SAMOLOCIE Z ZIEMI.
SAMOLOTY BĘDĄ SIĘ KOMPAŁY W WODZIE, ROZBIJAŁY, LĄDOWAŁY MIĘDZY BLOKAMI.
BĘDĄ NOWE, LEPSZE I SZYBSZE OD CONCORDÓW SAMOLOTY.
LUDZIE PRZESTANĄ LATAĆ W KOSMOS.
BĘDĄ LUDZIE LATAĆ W POWIETRZU, TAK JAK LATAJĄ TERAZ PTAKI, DZIĘKI WKŁADKĄ MAGNETYCZNYM ROMI.
SAMOLOTY BĘDĄ ROZBIJAŁY SIĘ, DO SĄDNYCH DNI, TO, CO TERAZ SIĘ DZIEJE.
BĘDZIEMY PRZEMIESZCZAĆ SIĘ HELIKOPTERAMI I AWIONETKAMI, TAK JAK TERAZ PORUSZAMY SIĘ SAMOCHODAMI.
Częśc przepowiedni już się spełniła (nie tylko dotyczących awiacji).
Ja czekam na spełnienie się tej:
PO PRZEMIENIENIU PAŃSKI MNIE KOBIETY NA MÓJ WIDOK BĘDĄ SIKSŁY PO NOGACH.
Panie Henryku,
zamiast gmerać w czeluściach internetu, przed przyjazdem do Czech, gdzie z druhem Boruhem
jesteśmy w stanie Panu empirycznie udowodnić błędy w Pańskich teoriach (aż do porzygania),
niech Pan zajdzie do najbliższej biblioteki i wypożyczy:
Zajmująca fizyka (Perelman Jakub (Pierielman Jakow))
http://www.biblionetka.pl/art.aspx?id=671013Autor zza Buga (może nawet zza Wołgi), więc nie ma bata, żeby coś źle pisał.
A pisał dobrze.
Jak Pan skończy lekturę, to niech Pan zrecenzuje.
A potem dopiero się za rewolucje w awiacji zabiera.
pozdr
Dino