Forum.Szybowce.Com

Inne => Sprawy aeroklubowe => Wątek zaczęty przez: Maciek Z. w Listopad 07, 2013, 13:12

Tytuł: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: Maciek Z. w Listopad 07, 2013, 13:12
 Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?  z naciskiem na konkrety kryjące się pod słowem "jak ?" Parafrazując JFK ; Nie pisz co Żar może zrobić dla ciebie , napisz co ty zrobił byś dla Żaru będąc we władzach szkoły i jak byś to zrobił . Mam nadzieję że będzie to bardzo konstruktywna dyskusja i proponuję unikać raczej personaliów a skupić się na problemie . Myślę że najlepsze pomysły i propozycje ich realizacji mają szansę zainteresować wszystkich którym dobro Żaru leży na sercu . Liczę na to że władze szkoły , pochylą się nad taką obywatelską inicjatywą i wezmą udział w tym ogólnopolskim posiedzeniu rady Żaru . Tematy które powinny pójść na pierwszy ogień to moim zdaniem , co zrobić by hotel i stołówka przestały przynosić straty ? Zachęcam do dyskusji . Sądząc po paru ostatnich dniach w "pyskówkach" zrodziła sie nam nowa lepsza jakość , co wróży chyba dobrze na przyszłość temu forum .
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: slawek.piela w Listopad 09, 2013, 11:32
Przy okazji Himalaya Gliding Project i nie tylko miałem okazję bliżej zapoznać się z Żarem.
Ekipa z Żaru sporo zrobiła i ma dużo pomysłów na przyszłość.
Jest nowa holówka, quad do sciągania szybowców, będą być może nowe szybowce.
Jest dużo pomysłów na hotel, gastronomię i parking.
Uszczelnienie parkingu i zmiana sposobu jego funkcjonowania to min. 60 tys rocznie dodatkowo.
Sporo drobiazgów jak na przykład catering na kwadrat ułatwi i umili życie odwiedzającym.

Ja osobiście mogę zapewnić techniczne rozwiązania uszczelnienia parkingu i parę innych drobiazgów.

Nie będę tego robił jeśli Żar będzie przekztałcony w firmę świadczącą usługi dla ludności a nie klub.
Od firmy będę wymagał. Klubowi będę pomagąl.
Kwestie personalne pomijam.

To według mnie jest podstawowe niebezpieczeństwo. Dziś, bardziej lub mniej postrzegamy wszyscy Żar jako 'nasze' miejsce.
Jeśli zaczniemy zgodnie z padającymi wczeniej sugestiami patrzeć na zarządzaie nim przez pryzmat korporacyjny to to popłynie w dól i z naszego miejsca stanie się Żar drogim ośrodniem usługowym.

Obawy o to, że Żar się zamknie na innych są dla mnie zupełnie niezrozumiałe. Obawa, że stanie się niedostępny ze względu na ceny i zmianę nastawienia ludzi tam pracujących jest jak najbardziej podstawna.

Póki ludzie na Żarze wkładają serce w to co robią będzie jak jest. Jeśli zaczniemynimi zarządzać korporacyjnie to pamiętajmu, że zarówno oni jak i przybywający będą (słusznie) domagać się tego co 'im się należy'. Pracownicy będą mieli prawo zmaknąć hangar i iść do domu po godzinach, żądać nadgodzin itp itd. Odwalą swoje i NIC nie będziecie mogli z tym zrobić. Oni wypełnili kontrakt.
Piloci całkiem słusznie będą wymagać usług, za które płacą.

Zarządzanie korporacyjne jest ułożone pod osiąganie wyników finansowych. Zarządzanie takim miejscem jak Żar wymaga innego podejścia.

Żar nie powinien być zarządzany przez ZAP. Nie tylo obecny ale żaden. ZAP nie musi być 'specjalistą' od szybownictwa. Jak ZAP złożony z szybowników będzie zarządzał modelarnią? Osrodkiem paragliciarzy czy balonistów?

Wydzielenie autonomicznych komisji i przekazanie im kompetencji (w tym zarządzania CSS i GSS) rozwiąże sporo problemów.

Tyle na start :)

Sławek
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: MarekS w Listopad 09, 2013, 17:14
Sławku,

Ja nie znajduję w Twojej wypowiedzi nowych argumentów ani okoliczności, więc mogę tylko podać linka do swojej wcześniejszej wypowiedź na ten temat w innym wątku tutaj: http://forum.szybowce.com/sprawy-aeroklubowe/pyskowki-z-watku-komisja-szybowcowa-i-nie-tylko-jak-zachecac-do-uczestnictwa/msg4648/#msg4648 (http://forum.szybowce.com/sprawy-aeroklubowe/pyskowki-z-watku-komisja-szybowcowa-i-nie-tylko-jak-zachecac-do-uczestnictwa/msg4648/#msg4648)

Odniosę się tylko do niektórych Twoich myśli:
Ja osobiście mogę zapewnić techniczne rozwiązania uszczelnienia parkingu i parę innych drobiazgów.

Nie będę tego robił jeśli Żar będzie przekztałcony w firmę świadczącą usługi dla ludności a nie klub.
Od firmy będę wymagał. Klubowi będę pomagąl.
Kwestie personalne pomijam.
Dla osób, które są miłośnikami, pasjonatami i fanami (nie mylić z fanatykami) Żaru Staut przewiduje instytucję donatorów. Możesz wspierać działania GSS pracą, jak również dokonywać darowizn. Nic nie stoi na przeszkodzie. Jeśli jesteś autentycznym miłośnikiem Żaru, to będziesz go wspierał bez względu na okoliczności.

Żar nie będzie przekształcony w firmą świadczącą usługi. Żar już nią jest z formalnego punktu widzenia.

.....Dziś, bardziej lub mniej postrzegamy wszyscy Żar jako 'nasze' miejsce....
Właśnie w tym jest problem. To nie tylko "Wasze" miejsce, ale również i nasze !!!
Mam nieodparte wrażenie, że problem bierze się stąd, że to właśnie jakaś grupka osób chce zawłaszczyć sobie Żar wyłącznie dla siebie. Takiej zgody nie ma i nigdy nie będzie.

Obawy o to, że Żar się zamknie na innych są dla mnie zupełnie niezrozumiałe. Obawa, że stanie się niedostępny ze względu na ceny i zmianę nastawienia ludzi tam pracujących jest jak najbardziej podstawna.
Nie zupełnie. Znamy przykłady aeroklubów, które zamknęły się na innych. Ba, są nawet przypadki, że zamknęły się również na "swoich". Nadzór nad Szkołą sprawowany przez całe środowisko zabezpiecza nas właśnie przed takimi patologiami.

Póki ludzie na Żarze wkładają serce w to co robią będzie jak jest. Jeśli zaczniemynimi zarządzać korporacyjnie to pamiętajmu, że zarówno oni jak i przybywający będą (słusznie) domagać się tego co 'im się należy'. Pracownicy będą mieli prawo zmaknąć hangar i iść do domu po godzinach, żądać nadgodzin itp itd. Odwalą swoje i NIC nie będziecie mogli z tym zrobić. Oni wypełnili kontrakt.
Piloci całkiem słusznie będą wymagać usług, za które płacą.

Zarządzanie korporacyjne jest ułożone pod osiąganie wyników finansowych. Zarządzanie takim miejscem jak Żar wymaga innego podejścia.
Zarządzanie "korporacyjne" to nic innego jak "dobre" zarządzanie, mniej marnotrawstwa, większa wydajność, większa transparentność, a tym samym więcej pieniędzy na latanie. Szkoły są z założenia organizacjami non-profit, więc cały "wynik finansowy" ma wspierać działalność statutową.

Żar nie powinien być zarządzany przez ZAP. Nie tylo obecny ale żaden. ZAP nie musi być 'specjalistą' od szybownictwa. Jak ZAP złożony z szybowników będzie zarządzał modelarnią? Osrodkiem paragliciarzy czy balonistów?

Wydzielenie autonomicznych komisji i przekazanie im kompetencji (w tym zarządzania CSS i GSS) rozwiąże sporo problemów.
Póki co nie mamy takiej komisji. Obecny regulamin Komisji Specjalnościowych jest mocno niedostosowany do nowej sytuacji AP jako federacji. Sposób wybierania przewodniczących jest po prostu farsą, co powoduje, że KS jest niereprezentatywna.
Ja takiej Komisji bałbym się powierzyć opiekę nad Szkołami.

Wracając do tematu tego wątku. Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Przede wszystkim zakończyć ten konflikt i przywrócić funkcjonalność władz GSS.
Jestem zdania, że lotnictwem powinni zajmować się lotnicy. A więc działalnością statutową, organizowaniem latania - osoba znająca się na branży.
Zarządzanie majątkiem, pozyskiwaniem i wykorzystywaniem funduszy publicznych należy powierzyć fachowcom, czyli ludziom z dobrym przygotowaniem i praktyką w zarządzaniu.
Łączenie tych dwóch funkcji na jednym stanowisku to jest sposób na porażkę.
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: Andrzej Czop w Listopad 09, 2013, 20:05
...
Nie będę tego robił jeśli Żar będzie przekztałcony w firmę świadczącą usługi dla ludności a nie klub.
Od firmy będę wymagał. Klubowi będę pomagąl.
Kwestie personalne pomijam.
Dla osób, które są miłośnikami, pasjonatami i fanami (nie mylić z fanatykami) Żaru Staut przewiduje instytucję donatorów. Możesz wspierać działania GSS pracą, jak również dokonywać darowizn. Nic nie stoi na przeszkodzie. Jeśli jesteś autentycznym miłośnikiem Żaru, to będziesz go wspierał bez względu na okoliczności.
...
Obserwuję trochę ludzi często pojawiających się na Żarze i myślę że większość nie pojawia się tam dla GSS Żar, tylko dla ludzi, których może tam spotkać, może z nimi polatać, powymieniać się doświadczeniami, podziwiać warunki i przyrodę w różnych porach roku, czy pogadać albo wypić piwo przy opowieściach ciekawych historii. Żar nie jest Sławka, Bogdana, Sebastiana itd. jak część osób (zdaje mi się) myśli, tylko Żar jest dla ludzi, którzy tam chcą być głównie z powodów "przyrodniczo-szkoleniowo-towarzyskich" a nie biznesowych. Czy można zrobić na tym biznes? Pewnie można, ale na pewno nie drogą eliminacji / zrażania ludzi, którzy tworza tę atmosferę.

Każdy, kto za realia bazy noclegowej w Międzybrodziu Żywieckim wie, że biznesu na hotelu tam nie zrobi, bo:
- konkurencja oferuje dzisiaj lepsze warunki za podobne jak nie mniejsze pieniądze
- żeby stać się konkurecyjnym, w hotel trzeba zainwestować parę mln, których dzisiaj nikt nie wyłoży przy takim otoczeniu

Można też pójść drogą małych kroczków czyli małymi inwestycjami modernizować hotel i lotnisko, co jak widzę jest realizowane.
Btw. jak dzisiaj zobaczyliśmy z kolegą, że co prawda ściany pięknie pomalowane, ale zniknęły szybowce ze ścian, to mocno nas "wcięło" - mam nadzieję że wrócą tam ;-)
 
Na koniec taka refleksja - dzisiaj 2 razy wsiadałem do szybowca i w końcu nie poleciałem. Trochę byłem zły, że okazałem się takim mięczakiem, trochę byłem zły, że Bogdan w pewnym momencie przerwał holowanie, bo wierzchołek Magurki schował się w chmurach...
Ale przemyślałem temat i zdałem sobie sprawę, że to kolejny atut "miejscowych", którego chyba niewiele osób docenia, a który mógłby niezadziałać w czysto biznesowym sterowaniu GSS Żar.
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Mazur w Listopad 09, 2013, 21:21
Nie będę tego robił jeśli Żar będzie przekztałcony w firmę świadczącą usługi dla ludności a nie klub.
Od firmy będę wymagał. Klubowi będę pomagąl.
Kwestie personalne pomijam.

To według mnie jest podstawowe niebezpieczeństwo. Dziś, bardziej lub mniej postrzegamy wszyscy Żar jako 'nasze' miejsce.
Jeśli zaczniemy zgodnie z padającymi wczeniej sugestiami patrzeć na zarządzaie nim przez pryzmat korporacyjny to to popłynie w dól i z naszego miejsca stanie się Żar drogim ośrodniem usługowym.


Warto więc przeczytać to pismo które przedstawia punkt widzenia obecnego Zarządu AP co do przyszłości właśnie w tym kontekście.
http://bip.msit.gov.pl/download/2/3634/Uwagi-AeroklubPolski.pdf (http://bip.msit.gov.pl/download/2/3634/Uwagi-AeroklubPolski.pdf)
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: Maciek Z. w Listopad 09, 2013, 22:33


.....Dziś, bardziej lub mniej postrzegamy wszyscy Żar jako 'nasze' miejsce....
Właśnie w tym jest problem. To nie tylko "Wasze" miejsce, ale również i nasze !!!
Mam nieodparte wrażenie, że problem bierze się stąd, że to właśnie jakaś grupka osób chce zawłaszczyć sobie Żar wyłącznie dla siebie. Takiej zgody nie ma i nigdy nie będzie.



Pewnie autor sam sprostuje , ale ja zupełnie nie zauważyłem żeby Sławek chciał nas dzielić . Nasze to nasze , Twoje , moje i Sławka i wydaje mi się że tak należy to czytać .
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: slawek.piela w Listopad 09, 2013, 23:34

Odniosę się tylko do niektórych Twoich myśli:
Ja osobiście mogę zapewnić techniczne rozwiązania uszczelnienia parkingu i parę innych drobiazgów.

Nie będę tego robił jeśli Żar będzie przekztałcony w firmę świadczącą usługi dla ludności a nie klub.
Od firmy będę wymagał. Klubowi będę pomagąl.
Kwestie personalne pomijam.
Dla osób, które są miłośnikami, pasjonatami i fanami (nie mylić z fanatykami) Żaru Staut przewiduje instytucję donatorów. Możesz wspierać działania GSS pracą, jak również dokonywać darowizn. Nic nie stoi na przeszkodzie. Jeśli jesteś autentycznym miłośnikiem Żaru, to będziesz go wspierał bez względu na okoliczności.

Żar nie będzie przekształcony w firmą świadczącą usługi. Żar już nią jest z formalnego punktu widzenia.


Lubię Żar, coś tam w niego włożyłem, ale nie jestem frajerem.
Jeśli stanie się to o czym pisałem to moje zaangażowanie się skończy a zaczną oczekiwania wobec tych, którym nie pasuje model społeczności Żaru (czym ona jest patrz niżej) a będzie pasował model firmy/korporacji. I będę narzekał, że za moje pieniądze nie ma: i tu będzie lista.
"Autentyczny miłośnik" nie będzie się dokładał do wyniku firmy lub CV kogoś kto sobie wymyślił korporację Żar.
Różnica, którą tak ciężko mi pokazać jest kluczowa.
Może tak: Podnieś ceny. zbrutalizuj zarządzaie, usuń kulturę 'naszego miejsca' a później poproś mnie bym włożył własną pracę (choćby to było sprzątanie hangaru) lub pieniądze (choćby parę groszy na jakiś sprzęt). Zgadnij co usłyszysz?

Cytuj

.....Dziś, bardziej lub mniej postrzegamy wszyscy Żar jako 'nasze' miejsce....
Właśnie w tym jest problem. To nie tylko "Wasze" miejsce, ale również i nasze !!!
Mam nieodparte wrażenie, że problem bierze się stąd, że to właśnie jakaś grupka osób chce zawłaszczyć sobie Żar wyłącznie dla siebie. Takiej zgody nie ma i nigdy nie będzie.


I tu znów nie rozumiem.
O kim piszesz, "Wasze"? Kogo masz na myśli pisząc nasze.
Bo ja przez nasze miałem na myśli wszystkich szybowników w tym kraju i nie tylko. Żar ma markę i jest znany też za granicą o czym się miałem okazję przekonać w Afryce.

Dla mnie jedynymi  'nimi' w tej sytuacji mogą być ci, którzy na Żarze nie latają a chcą z daleka zarządzać, i ustawiać to miejsce wedle swoich koncepcji lub nie daj boże wykorzystywać do zarabiania kosztem tego miejsca.

Cytuj


Obawy o to, że Żar się zamknie na innych są dla mnie zupełnie niezrozumiałe. Obawa, że stanie się niedostępny ze względu na ceny i zmianę nastawienia ludzi tam pracujących jest jak najbardziej podstawna.
Nie zupełnie. Znamy przykłady aeroklubów, które zamknęły się na innych. Ba, są nawet przypadki, że zamknęły się również na "swoich". Nadzór nad Szkołą sprawowany przez całe środowisko zabezpiecza nas właśnie przed takimi patologiami.


I znów jakieś nieporozumienie.
"Grupa trzymająca Żar" przejmie lotnisko by zamknąć je dla świata czym w ciągu sezonu doprowadzi do jego zamknięcia. W świetle doskonale (i dobrze!) zamkniętych możliwości zbycia majątku oznaczałoby to, iż mielibyśmy do czynienie z grupą osób niepoczytalnych.

Sprawowanie nadzoru przez całe środowisko - TAK. Szkoła odpowiedzialna przed Komisją a ta przezd Walnym jak najbardziej. To daje zarówno autonomię w zarządzaniu i niezbędną kontrolę.

Ja obawiam się czegoś innego. AP nie będzie w satnie spłacić długów i Żar pójdzie pod młotek. W obecnej atmosferze zebranie po 300 pln od każdego członka aeroklubu zaczyna być ciut problematyczne.

Konsekwencją upadłości AP jest w zasadzie tylko utrata szkół CSS i GSS. Sprzęt przekazany aeroklubom się ostanie. Co może modelarzy obchodzić ratowanie szkoł? I ja ich rozumiem. W związku z tym składka na dług wzrośnie. Ilukrotnie?

Pomysły obecnego ZAP nie rozwiązują problemu. On narasta. 

Sprawowanie nadzoru przez całe środowisko - TAK. Szkoła odpowiedzialna przed Komisją a ta przezd Walnym jak najbardziej. To daje zarówno autonomię w zarządzaniu i niezbędną kontrolę.


Cytuj
Póki ludzie na Żarze wkładają serce w to co robią będzie jak jest. Jeśli zaczniemynimi zarządzać korporacyjnie to pamiętajmu, że zarówno oni jak i przybywający będą (słusznie) domagać się tego co 'im się należy'. Pracownicy będą mieli prawo zmaknąć hangar i iść do domu po godzinach, żądać nadgodzin itp itd. Odwalą swoje i NIC nie będziecie mogli z tym zrobić. Oni wypełnili kontrakt.
Piloci całkiem słusznie będą wymagać usług, za które płacą.

Zarządzanie korporacyjne jest ułożone pod osiąganie wyników finansowych. Zarządzanie takim miejscem jak Żar wymaga innego podejścia.
Zarządzanie "korporacyjne" to nic innego jak "dobre" zarządzanie, mniej marnotrawstwa, większa wydajność, większa transparentność, a tym samym więcej pieniędzy na latanie. Szkoły są z założenia organizacjami non-profit, więc cały "wynik finansowy" ma wspierać działalność statutową.


Przytoczyłeś życzenia udziałowców a nie praktykę z życia. Możemy założyć odrębny wątek o zarządzaniu w korporacjach. I jeśli ty przytaczasz korporacje jako przykład i gwarancję dobrego zarządzania to myślę, że mam duuuużo kontrargumentów.

Nie zauważasz też, że takie zarządzanie nie sprawdza się w przypadku organizacji nie nastawionych na zysk - wprost ze swej natury się nie sprawdza bo nie do tego zostało stworzone.

Cytuj

Żar nie powinien być zarządzany przez ZAP. Nie tylo obecny ale żaden. ZAP nie musi być 'specjalistą' od szybownictwa. Jak ZAP złożony z szybowników będzie zarządzał modelarnią? Osrodkiem paragliciarzy czy balonistów?

Wydzielenie autonomicznych komisji i przekazanie im kompetencji (w tym zarządzania CSS i GSS) rozwiąże sporo problemów.
Póki co nie mamy takiej komisji. Obecny regulamin Komisji Specjalnościowych jest mocno niedostosowany do nowej sytuacji AP jako federacji. Sposób wybierania przewodniczących jest po prostu farsą, co powoduje, że KS jest niereprezentatywna.
Ja takiej Komisji bałbym się powierzyć opiekę nad Szkołami.


Dlatego te uregulowania trzeba zmienić. ZAP sobie z zarządzaniem nie radzi zupełnie. Nie tylko ze względu na obecny skład osobowy, ale przede wszytkim ze względu na usterki 'strukturalne'.
Zmiana struktury zarządzania jest kluczowa.

Cytuj


Wracając do tematu tego wątku. Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Przede wszystkim zakończyć ten konflikt i przywrócić funkcjonalność władz GSS.
Jestem zdania, że lotnictwem powinni zajmować się lotnicy. A więc działalnością statutową, organizowaniem latania - osoba znająca się na branży.
Zarządzanie majątkiem, pozyskiwaniem i wykorzystywaniem funduszy publicznych należy powierzyć fachowcom, czyli ludziom z dobrym przygotowaniem i praktyką w zarządzaniu.
Łączenie tych dwóch funkcji na jednym stanowisku to jest sposób na porażkę.

Tak powinni się zajmować lotnicy a więc z pewnością nie ZAP w ktorym po najbliższych wyborach może nie być ani jednego szybownika.
Konflikt należy zakończyć. Zgadza się. Można też poczekać na nowe osoby w ZAP.

Moja osobista opinia jest taka, iż osobą widącą w strukturze Szkoły powinna być osoba odpowiedzialna za działalność lotniczą z bezpośrednio podległa mu osobą dbającą o finanse. Taki układ we właściwy sposób będzie odzwierciedlał priorytety.
Ogarnięcie finansów i strony 'biznesowej' Szkoły nie jest jakoś strasznie skomplikowane. Wymaga jedynie nieco czasu i uwagi. Sytuacja wcale nie jest tak zła i w GSS widzę sporo możliwości.
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: ML w Listopad 10, 2013, 01:32
Sławek, straszenie słowem "korporacja" jest chwytem propagandowym, dlatego należy się sprostowanie. Nikt nie miał pomysłu i nie chciał żeby GSS stał się korporacją o jakiej piszesz. W dyskusji dot. GSS masz swoje zdanie i masz do niego prawo. Nie musisz jednak opinii powtarzać w kółko, po kilka razy w tygodniu. To nas do niczego nie przybliża.

Dyskusja dotyczy tego co zrobić, żeby w GSS przez wiele lat rozwijało się porządne latanie, żeby były pieniądze na nowoczesny sprzęt, na fajnych instruktorów, na wspieranie juniorów, na obozy, kursy szybowcowe, etc. Pieniądze na cele statutowe powinny pochodzić np. z legalnie rozliczanych dotacji, czy z zysków z działalności gospodarczej. Szukamy rozwiązań, które pozwolą rozwijać działalność statutową GSS i w jak największym stopniu docierać z ofertą GSS do ogólnopolskiego środowiska szybowcowego. Co najważniejsze, tutaj chyba wszyscy się zgadzamy :-)

Powyższe wymaga dobrego zarządzania, mądrego kierownictwa, sprawnego nadzoru i wsparcia szerokiego środowiska. A dziś mamy:
1) fajnego kolegę i instruktora (wszyscy się zgadzają), ale jednocześnie (zdaniem niektórych) złego i nieodpowiedzialnego menedżera na stanowisku Prezesa,
2) różnica w ocenie sytuacji w pkt (1) doprowadziła do skłócenia przedstawicieli środowiska szybowcowego - dziś jest już nie ważne kto miał rację, mamy inny problem - konflikt w środowisku,
3) konflikt doprowadził do utraty jakiegokolwiek nadzoru nad działalnością GSS i nad Prezesem GSS, co niezależnie od tego kto miał racje w pkt (1) prowadzi GSS do nowych problemów.

Na całe szczęście GSS, podobnie jak Aerokluby Regionalne, ma dużą inercję i krótkoterminową odporność na złe zarządzanie. Szkoła dziś dobrze działa, ponieważ ma super lokalizację, fantastycznych pracowników, pilotów, instruktorów, przyjaciół. Błędy w nadzorze i zarządzaniu, generują negatywne efekty, które się kumulują i będą uwidaczniać się przez kolejne kilka lat. Musimy to naprawić, żebyśmy później nie płakali nad rozlanym mlekiem.

Powinniśmy:
1) zakończyć wojnę o Żar i potwierdzić wspólne priorytety, które zostały zapisane w Regulaminie Szkoły,
2) odbudować / zbudować od nowa nadzór nad GSS (Rada GSS),
3) Rada GSS koncentrując się na priorytetach GSS powinna jeszcze tej zimy znaleźć nowego Prezesa (bez tego nie zakończy się wojna, wrócimy do samego początku i zamiast o priorytetach będziemy dyskutować o personaliach), a nastepnie wymagać i wspierać go w realizacji określonych celów,
4) Rada GSS i środowisko powinny monitorować status realizacji naszych celów. Jeśli coś nie będzie grało, należy podjąć kroki naprawcze.
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: Andrzej Siembida w Listopad 10, 2013, 07:01
Cytuj
Ja obawiam się czegoś innego. AP nie będzie w satnie spłacić długów i Żar pójdzie pod młotek. W obecnej atmosferze zebranie po 300 pln od każdego członka aeroklubu zaczyna być ciut problematyczne.

Ta obawa wydaje się być mocno przesadzona. Polecam zapoznać się ze strukturą zadłużenia AP, jego zmianą (z uwzględnieniem tzw. trupów z szafy) za kadencji obecnego ZAP oraz strukturą aktywów AP.

Są dużo łatwiejsze do upłynnienia elementy, którymi w razie konieczności (oby nigdy nie nastąpiła) będzie mógł posłużyć się bank.

Dodam tylko, że dług z każdym miesiącem się zmniejsza i bez wspomnianych składek po 300 zł za osobę.
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: Piotr Pawłowski w Listopad 10, 2013, 07:41

Może tak: Podnieś ceny. zbrutalizuj zarządzaie, usuń kulturę 'naszego miejsca' a później poproś mnie bym włożył własną pracę (choćby to było sprzątanie hangaru) lub pieniądze (choćby parę groszy na jakiś sprzęt). Zgadnij co usłyszysz?



Cześć Sławku,
W każdym Twoim wpisie w tym wątku dajesz czytelnikowi wybór – Chcesz latać tanio czy drogo?
Skąd czerpiesz tą wiedzę, że Marcin Prusaczyk i jego koledzy chcieli zrobić drogo?
Rozmawiałeś z Nim? Byłeś na jakimś zebraniu Rady? Wymieniłeś jakieś e-maile z Marcinem lub kimś z Rady GSS czy tak sobie konfabulujesz?

Pozdrawiam,
Piotr Pawłowski

ps. nie tylko ja na to zwracam uwagę dlatego proszę odpowiedz.
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: slawek.piela w Listopad 10, 2013, 11:18

Może tak: Podnieś ceny. zbrutalizuj zarządzaie, usuń kulturę 'naszego miejsca' a później poproś mnie bym włożył własną pracę (choćby to było sprzątanie hangaru) lub pieniądze (choćby parę groszy na jakiś sprzęt). Zgadnij co usłyszysz?



Cześć Sławku,
W każdym Twoim wpisie w tym wątku dajesz czytelnikowi wybór – Chcesz latać tanio czy drogo?
Skąd czerpiesz tą wiedzę, że Marcin Prusaczyk i jego koledzy chcieli zrobić drogo?
Rozmawiałeś z Nim? Byłeś na jakimś zebraniu Rady? Wymieniłeś jakieś e-maile z Marcinem lub kimś z Rady GSS czy tak sobie konfabulujesz?

Pozdrawiam,
Piotr Pawłowski

ps. nie tylko ja na to zwracam uwagę dlatego proszę odpowiedz.

Tylko tak sobie konfabuluję.
Przy okazji zwracam ci uwagę, iż słowo konfabulacja ma zabarwienie mocno pejoratywne.

Ad rem:
Nie jest osią w moich wypowiedziach 'tanio czy drogo'. Nie rób ze mnie populisty. Osią jest model rozwoju oprty o budowanie Zaru wg modelu zarządzania korporacyjnego lub klubowego. Ceny są funkcją okoliczności. W modelu jaki proponuje Marek Szumski podnoszenie cen jest uprawnionym narzędziem zarządzania finansami. Wzrost marży skutkuje skurczeniem rynku (przychodu) jeśli jednak spadek przychodu kompensowany jest wzrostem marży to takie działanie jest prawidłowe w 'korporacyjnym' modelu zarzśdzania.
Tyle tylko, że my gramy o poszerzenie rynku (nie krótkoterminowo w celu powiększenia bazy z ktorej można później 'zdjąć' dodatkową marże) ale samo w sobie to działanie (poszerzenie rynku czyli ilości latających) jest celem. Tego 'model korporacyjny' nie przewiduje bo zawsze prz poszerzeniu rynku musi przyjść moment monetaryzacji takich działań.

Rozumiesz czy mam tłumaczyć dalej?


Sławek
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: slawek.piela w Listopad 10, 2013, 11:27
Cytuj
Ja obawiam się czegoś innego. AP nie będzie w satnie spłacić długów i Żar pójdzie pod młotek. W obecnej atmosferze zebranie po 300 pln od każdego członka aeroklubu zaczyna być ciut problematyczne.

Ta obawa wydaje się być mocno przesadzona. Polecam zapoznać się ze strukturą zadłużenia AP, jego zmianą (z uwzględnieniem tzw. trupów z szafy) za kadencji obecnego ZAP oraz strukturą aktywów AP.

Są dużo łatwiejsze do upłynnienia elementy, którymi w razie konieczności (oby nigdy nie nastąpiła) będzie mógł posłużyć się bank.

Dodam tylko, że dług z każdym miesiącem się zmniejsza i bez wspomnianych składek po 300 zł za osobę.

1. ZAP dokonuje wyliczeń zadłużenia per capita.
2. ZAP ogłasza konieczność spłąty owego zadłużenia poprzez składkę dodatkową.
3. ZAP wkłada wysiłek w skonstruowanie umowy z AR nakładającą obowizek zapłaty owej dodatkowej składki.
4. ZAP tworzy koncepcję warunkowania przystąpienia do nowego AP podpisaniem takiej umowy.

Ty dziś twierdzisz, że nie ma problemu, że zadłużenie spada, żebym się zapoznał itd.
To ja mam pytania:

1. Cudownie. Jakie nowe źródła dochodu ma AP pozwalające na obsługę długu pozwlające na odstąpienie od owej dodatkowej składki?

2. Twierdzisz wraz z prezesem Skalikiem (ostatnio na Żarze), że Szkoły są bezpieczne bo są inne elementy o wart 2mln co najmniej, któ®ymi może psołużyć się bank. To Ty twierdzisz. Szkóły są bezpieczne i nie ma możliwości by bank wszedł na ich majątek bo pożyczka jest zabezpieczona budynkiem GOBL.

Czy ten budynek jest własnością AP?
Czy jest tylko użyczony?
Czy możemy jako AP dowolnie nim dysponować? Np. zamienić w centrum handlowe lub sprzedać na apartramnty?

Proszę o dostęp do dokumenrtów źródłowych.
Z pewnością nie tylko ja będę zainteresowany tym jak jest naprawdę bo opowieści o tym, że jest dobrze to jakoś już nie wystarczają.

Poproszę o odpowiedz bo z pewnścią nie tylko ja jestem zainteresowany.

Sławek


Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: Maciek Z. w Listopad 10, 2013, 11:48

Może tak: Podnieś ceny. zbrutalizuj zarządzaie, usuń kulturę 'naszego miejsca' a później poproś mnie bym włożył własną pracę (choćby to było sprzątanie hangaru) lub pieniądze (choćby parę groszy na jakiś sprzęt). Zgadnij co usłyszysz?



Cześć Sławku,
W każdym Twoim wpisie w tym wątku dajesz czytelnikowi wybór – Chcesz latać tanio czy drogo?
Skąd czerpiesz tą wiedzę, że Marcin Prusaczyk i jego koledzy chcieli zrobić drogo?
Rozmawiałeś z Nim? Byłeś na jakimś zebraniu Rady? Wymieniłeś jakieś e-maile z Marcinem lub kimś z Rady GSS czy tak sobie konfabulujesz?

Pozdrawiam,
Piotr Pawłowski

ps. nie tylko ja na to zwracam uwagę dlatego proszę odpowiedz.

No nie wiem , jak tak patrzę na ceny proponowane w Aeroklubie Nadwiślańskim  , to o czym Ty Piotrze piszesz wpisuje mi się w powiedzenie że nikt mi nie da tyle ile mi Marcin obieca . Nie kupuję tego kota w worku .
Przykładowo
1 godzina szybowca  Żar-42 pln Lisie-75 pln
start za samolotem 100m  Żar -18 pln  Lisie - 20pln
lot z instruktorem  Żar - 0 pln Lisie - 60 pln
Reasumując , w Lisich koszt 1h lotu z instruktorem na 500 m wynosi 235 pln na Żarze 132 pln .
Można więc chyba śmiało obalić mit , że będzie tanio i lepiej bo z Marcinem .
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: Piotr Pawłowski w Listopad 10, 2013, 12:08

Może tak: Podnieś ceny. zbrutalizuj zarządzaie, usuń kulturę 'naszego miejsca' a później poproś mnie bym włożył własną pracę (choćby to było sprzątanie hangaru) lub pieniądze (choćby parę groszy na jakiś sprzęt). Zgadnij co usłyszysz?



Cześć Sławku,
W każdym Twoim wpisie w tym wątku dajesz czytelnikowi wybór – Chcesz latać tanio czy drogo?
Skąd czerpiesz tą wiedzę, że Marcin Prusaczyk i jego koledzy chcieli zrobić drogo?
Rozmawiałeś z Nim? Byłeś na jakimś zebraniu Rady? Wymieniłeś jakieś e-maile z Marcinem lub kimś z Rady GSS czy tak sobie konfabulujesz?

Pozdrawiam,
Piotr Pawłowski

ps. nie tylko ja na to zwracam uwagę dlatego proszę odpowiedz.

Tylko tak sobie konfabuluję.
Przy okazji zwracam ci uwagę, iż słowo konfabulacja ma zabarwienie mocno pejoratywne.

Ad rem:
Nie jest osią w moich wypowiedziach 'tanio czy drogo'. Nie rób ze mnie populisty. Osią jest model rozwoju oprty o budowanie Zaru wg modelu zarządzania korporacyjnego lub klubowego. Ceny są funkcją okoliczności. W modelu jaki proponuje Marek Szumski podnoszenie cen jest uprawnionym narzędziem zarządzania finansami. Wzrost marży skutkuje skurczeniem rynku (przychodu) jeśli jednak spadek przychodu kompensowany jest wzrostem marży to takie działanie jest prawidłowe w 'korporacyjnym' modelu zarzśdzania.
Tyle tylko, że my gramy o poszerzenie rynku (nie krótkoterminowo w celu powiększenia bazy z ktorej można później 'zdjąć' dodatkową marże) ale samo w sobie to działanie (poszerzenie rynku czyli ilości latających) jest celem. Tego 'model korporacyjny' nie przewiduje bo zawsze prz poszerzeniu rynku musi przyjść moment monetaryzacji takich działań.

Rozumiesz czy mam tłumaczyć dalej?


Sławek

Cześć,
Ty zacząłeś straszyć jakimś "zarządzaniem korporacyjnym" - które wymusza podnoszenie cen , Marek niczego nie proponuje, tylko się  do tego Twojego "potwora" odnosi. Nie ma czegoś takiego jak zarządzanie klubowe. Jest zarządzanie dobre lub złe bez względu jakiej jednostki organizacyjnej dotyczy klubu, jednoosobowej firmy czy gigantycznej korporacji.
Konfabulacja różni się od świadomego zmyślenia tym, że konfabulujący człowiek jest przekonany o prawdziwości swoich informacji, dlatego próbuje ustalić skąd masz informacje, że ktoś chce podnieść ceny i dlaczego przy każdej okazji to powtarzasz? Wcześniej Sebastian Kawa pisał o jakiś 140pln/h ale mi nie odpowiedział skąd to wziął. W grudniu 2012 na ostatnim spotkaniu starej RADY GSS nie było ani Ciebie ani Sebastiana Kawy.
Na stronie www.Glidezar.com (http://www.Glidezar.com) możemy też przeczytać już nie konfabulacje tylko zmyślone historie na temat tego co działo się w Radzie GSS, dlatego jak mi powiesz skąd czerpiesz wiedzę spróbuje Cię uspokoić i wyjaśnić nieporozumienie.

pozdrawiam,
Piotr Pawłowski
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: MarekS w Listopad 10, 2013, 12:27
Sławku,

Nie chcę, aby nasza wzajemna dyskusja zdominowała temat tego wątku, więc powiem tylko, że wszystkie argumenty z mojej strony już padły i dalsze ich powtarzanie nie ma sensu, bo prowadzi jedynie w ślepą uliczkę, czyli do eskalacji konfliktu zamiast do jego wygaszenia. Dlatego chciałbym tylko krótko podsumować.

Jeśli chodzi o model "klubowy", rozumiany jako pewien "interfejs użytkownika", czyli to co widać na zewnątrz, miejsce gdzie każdy może przyjechać i polatać w miłej atmosferze za w miarę przyzwoite pieniądze, pracować społecznie, to zasadniczo nie ma między nami różnicy zdań. Ja też jestem za takim modelem "klubowym". Zawsze jednak w tle każdej organizacji jest jakiś "engine", czyli zatrudniony manager, który dba o to, aby majątek był efektywnie wykorzystywany, aby pozyskiwać fundusze, kontrolować wydatki, dba o przejrzystość działań. I tutaj standardy muszą być zaszczepione z gospodarki. Możesz to nazwać dla własnych populistycznych celów z "korporacji". Innej drogi nie ma. Taki właśnie model jest na Żarze.

Jeśli natomiast rozumiesz model "klubowy" jako spółdzielnię kolesi, którzy klepią się po plecach i chcą w miłej atmosferze "tanio" latać kosztem resursu i degradacji majątku lub kosztem innych użytkowników. Unikając jednocześnie kontroli z zewnątrz i w sposób niejasny dystrybuując pomoc publiczną. To tutaj oczywiście różnimy się bardzo. Ja takiej wizji "Klubu Żar" nie akceptuję.

Jeśli tak bardzo przeszkadza Ci obecny model organizacji szkoły na Żarze to mam dla Ciebie propozycję. Załóż sobie własny klub. Podpowiem Ci jak to się robi. Kupujesz szybowiec, wynajmujesz łąkę, ktoś inny kupuje holówkę lub wyciągarkę, jeszcze inny dokłada swój szybowiec i powstaje klub. Możecie wówczas sobie latać "tanio" lub nawet "za darmo". Na koniec roku robicie zrzutkę na koszty i zabawa kręci się dalej.
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: Piotr Pawłowski w Listopad 10, 2013, 12:55

Może tak: Podnieś ceny. zbrutalizuj zarządzaie, usuń kulturę 'naszego miejsca' a później poproś mnie bym włożył własną pracę (choćby to było sprzątanie hangaru) lub pieniądze (choćby parę groszy na jakiś sprzęt). Zgadnij co usłyszysz?



Cześć Sławku,
W każdym Twoim wpisie w tym wątku dajesz czytelnikowi wybór – Chcesz latać tanio czy drogo?
Skąd czerpiesz tą wiedzę, że Marcin Prusaczyk i jego koledzy chcieli zrobić drogo?
Rozmawiałeś z Nim? Byłeś na jakimś zebraniu Rady? Wymieniłeś jakieś e-maile z Marcinem lub kimś z Rady GSS czy tak sobie konfabulujesz?

Pozdrawiam,
Piotr Pawłowski

ps. nie tylko ja na to zwracam uwagę dlatego proszę odpowiedz.

No nie wiem , jak tak patrzę na ceny proponowane w Aeroklubie Nadwiślańskim  , to o czym Ty Piotrze piszesz wpisuje mi się w powiedzenie że nikt mi nie da tyle ile mi Marcin obieca . Nie kupuję tego kota w worku .
Przykładowo
1 godzina szybowca  Żar-42 pln Lisie-75 pln
start za samolotem 100m  Żar -18 pln  Lisie - 20pln
lot z instruktorem  Żar - 0 pln Lisie - 60 pln
Reasumując , w Lisich koszt 1h lotu z instruktorem na 500 m wynosi 235 pln na Żarze 132 pln .
Można więc chyba śmiało obalić mit , że będzie tanio i lepiej bo z Marcinem .
Cześć,
Pisałem o tym już wcześniej w innym wątku.
http://forum.szybowce.com/sprawy-aeroklubowe/pyskowki-z-watku-komisja-szybowcowa-i-nie-tylko-jak-zach (http://forum.szybowce.com/sprawy-aeroklubowe/pyskowki-z-watku-komisja-szybowcowa-i-nie-tylko-jak-zach)ęcac-do-uczestnictwa/75/
Tak się składa, że w grudniu 2012 zgłosiłem się na ochotnika jako chłonek Rady GSS aby pomóc znaleźć pieniądze (250 tyś na wkład własny) na wspomnianą już dotacje na Remont hotelu, wtedy jak powiedziała pani Księgowa w kasie brakowało 40tyś PLN na bieżące wydatki. W tym celu policzyłem miedzy innymi koszt godziny każdego szybowca jaki latał na Żarze. Wyszło mi miedzy 96-110pln/h puchacza w zależności od egzemplarza. 22 lutego 2013 roku dostali te wyliczenia wszyscy członkowie Rady GSS i nie tylko. Oczywiście te wartości mogą się wahać w jakimś niewielkim zakresie w zależności od tego w jakim stopniu przypiszemy koszty pracowników do holówek czy szybowców. To mieliśmy ustalić następnego dnia na spotkaniu, które się nie odbyło bo zrezygnował pan Tomasz Kawa. Do dnia dzisiejszego nie otrzymałem od nikogo informacji, że gdzieś jest błąd. Jakbyś nie kombinował to do 42pln/h puchacza nie zejdziesz.
Więc dlaczego na Żarze jest 42pln - odpowiedź jest prosta bo Żar ma 200tyś pln zysku z parkingu i z tego parkingu dopłaca do godziny puchacza. Czy to źle? NIE.
Gdyby Żar nie miał parkingu  to cennik wyglądałby jak w lisich i innych aeroklubach gdzie lata się drożej, które nie mają z czego dopłacać do latania.
Czy to wina Marcina, że w Lisich nie mają parkingu który przynosi im 200tyś zysku?????
Nie tylko w lisich jest tak "drogo" - jak myślisz? Dlaczego?
Jeśli ktoś tego co napisałem nie zrozumiał lub macie jakieś pytania to chętnie odpowiem. Dobrze jest też wysłuchać obu stron, zanim spalicie jakiegoś Prusaczyka na stosie.

pozdrawiam
Piotr Pawłowski
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: Maciek Z. w Listopad 10, 2013, 13:53

Może tak: Podnieś ceny. zbrutalizuj zarządzaie, usuń kulturę 'naszego miejsca' a później poproś mnie bym włożył własną pracę (choćby to było sprzątanie hangaru) lub pieniądze (choćby parę groszy na jakiś sprzęt). Zgadnij co usłyszysz?



Cześć Sławku,
W każdym Twoim wpisie w tym wątku dajesz czytelnikowi wybór – Chcesz latać tanio czy drogo?
Skąd czerpiesz tą wiedzę, że Marcin Prusaczyk i jego koledzy chcieli zrobić drogo?
Rozmawiałeś z Nim? Byłeś na jakimś zebraniu Rady? Wymieniłeś jakieś e-maile z Marcinem lub kimś z Rady GSS czy tak sobie konfabulujesz?

Pozdrawiam,
Piotr Pawłowski

ps. nie tylko ja na to zwracam uwagę dlatego proszę odpowiedz.

No nie wiem , jak tak patrzę na ceny proponowane w Aeroklubie Nadwiślańskim  , to o czym Ty Piotrze piszesz wpisuje mi się w powiedzenie że nikt mi nie da tyle ile mi Marcin obieca . Nie kupuję tego kota w worku .
Przykładowo
1 godzina szybowca  Żar-42 pln Lisie-75 pln
start za samolotem 100m  Żar -18 pln  Lisie - 20pln
lot z instruktorem  Żar - 0 pln Lisie - 60 pln
Reasumując , w Lisich koszt 1h lotu z instruktorem na 500 m wynosi 235 pln na Żarze 132 pln .
Można więc chyba śmiało obalić mit , że będzie tanio i lepiej bo z Marcinem .
Cześć,
Pisałem o tym już wcześniej w innym wątku.
http://forum.szybowce.com/sprawy-aeroklubowe/pyskowki-z-watku-komisja-szybowcowa-i-nie-tylko-jak-zach (http://forum.szybowce.com/sprawy-aeroklubowe/pyskowki-z-watku-komisja-szybowcowa-i-nie-tylko-jak-zach)ęcac-do-uczestnictwa/75/
Tak się składa, że w grudniu 2012 zgłosiłem się na ochotnika jako chłonek Rady GSS aby pomóc znaleźć pieniądze (250 tyś na wkład własny) na wspomnianą już dotacje na Remont hotelu, wtedy jak powiedziała pani Księgowa w kasie brakowało 40tyś PLN na bieżące wydatki. W tym celu policzyłem miedzy innymi koszt godziny każdego szybowca jaki latał na Żarze. Wyszło mi miedzy 96-110pln/h puchacza w zależności od egzemplarza. 22 lutego 2013 roku dostali te wyliczenia wszyscy członkowie Rady GSS i nie tylko. Oczywiście te wartości mogą się wahać w jakimś niewielkim zakresie w zależności od tego w jakim stopniu przypiszemy koszty pracowników do holówek czy szybowców. To mieliśmy ustalić następnego dnia na spotkaniu, które się nie odbyło bo zrezygnował pan Tomasz Kawa. Do dnia dzisiejszego nie otrzymałem od nikogo informacji, że gdzieś jest błąd. Jakbyś nie kombinował to do 42pln/h puchacza nie zejdziesz.
Więc dlaczego na Żarze jest 42pln - odpowiedź jest prosta bo Żar ma 200tyś pln zysku z parkingu i z tego parkingu dopłaca do godziny puchacza. Czy to źle? NIE.
Gdyby Żar nie miał parkingu  to cennik wyglądałby jak w lisich i innych aeroklubach gdzie lata się drożej, które nie mają z czego dopłacać do latania.
Czy to wina Marcina, że w Lisich nie mają parkingu który przynosi im 200tyś zysku?????
Nie tylko w lisich jest tak "drogo" - jak myślisz? Dlaczego?
Jeśli ktoś tego co napisałem nie zrozumiał lub macie jakieś pytania to chętnie odpowiem. Dobrze jest też wysłuchać obu stron, zanim spalicie jakiegoś Prusaczyka na stosie.

pozdrawiam
Piotr Pawłowski




Nie zamierzam nikogo palić na stosie , ale też nie chcę biernie patrzeć jak się kogoś próbuje spalić . Odpowiadając pytaniem na pytanie napiszę tak , czy ktoś jest winien temu że na Żarze jest parking który przynosi zyski ?( wkońcu chodzi o wykorzystanie tego miejsca dla nas pilotów ) . Pamiętaj też o tym że hotel i stołówka przynoszą straty . Może oczekiwania niektórych ludzi korzystających z uroków Żaru są większe i można by wykorzystać lepiej potencjał tego miejsca tylko jakoś nikt tu nie chce tego przedstawić w liczbach . Tylko podtekst tych wszystkich wypowiedzi a niektóre wprost wskazują złoty środek którym miałoby być odejście Bogdana , nie wtrącanie się Tomka , Sebastiana i innych .
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: Andrzej Siembida w Listopad 10, 2013, 14:03
Dotknąłeś sedna problemu w dyskusji na temat zarządzania Żarem. Ty twierdzisz, że skoro hotel i gastronomia przynosi straty (czy na pewno?) to dobrze, że jest parking. W podobnym tonie wypowiada się Bogdan, jak i "osoby związane ze szkołą".

"Korporacyjny" model zarządzania zakłada,że parking nie powinien dotować działalności gastronomicznej ani hotelowej.
Parking powinien dotować działalność lotniczą. Również gastronomia i hotel powinny generować zyski dla działalności lotniczej. Niestety od pierwszego dnia funkcjonowania Rady (a właściwie już wcześniej) "osoby związane ze szkołą" intensywnie zabiegały o to, żeby z deficytową działalnością gospodarczą nie robić radykalnych zmian.

W 2010 roku w rozmowie ze mną sam Bogdan Drenda przyznał wtedy, że nawet gdyby hotel i parking generowały straty, to są to ze względu na atmosferę tak ważne dla Żaru elementy, że nie można ich wydzierżawić (wówczas była na ten temat dyskusja w ramach Rady). "Korporacyjny" model zarządzania na takie podejście nie pozwala.

Niestety dzisiaj Bogdan, wspierany przez "osoby związane ze szkołą", uniemożliwia Radzie dostęp do informacji finansowych. Nie znamy sytuacji finansowej Żaru... Nie wiemy czy hotel przynosi zyski czy nie. Nie wiemy ile pieniędzy zarobił parking. Nie wiemy wreszcie na co te pieniądze zostały przeznaczone.

W korporacyjnym modelu zarządzania byłoby to niedopuszczalne. Niestety jest tak, jak to kiedyś określił Tadek: ogon macha psem.
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: slawek.piela w Listopad 10, 2013, 14:30
Dotknąłeś sedna problemu w dyskusji na temat zarządzania Żarem. Ty twierdzisz, że skoro hotel i gastronomia przynosi straty (czy na pewno?) to dobrze, że jest parking. W podobnym tonie wypowiada się Bogdan, jak i "osoby związane ze szkołą".

"Korporacyjny" model zarządzania zakłada,że parking nie powinien dotować działalności gastronomicznej ani hotelowej.
Parking powinien dotować działalność lotniczą. Również gastronomia i hotel powinny generować zyski dla działalności lotniczej. Niestety od pierwszego dnia funkcjonowania Rady (a właściwie już wcześniej) "osoby związane ze szkołą" intensywnie zabiegały o to, żeby z deficytową działalnością gospodarczą nie robić radykalnych zmian.

W 2010 roku w rozmowie ze mną sam Bogdan Drenda przyznał wtedy, że nawet gdyby hotel i parking generowały straty, to są to ze względu na atmosferę tak ważne dla Żaru elementy, że nie można ich wydzierżawić (wówczas była na ten temat dyskusja w ramach Rady). "Korporacyjny" model zarządzania na takie podejście nie pozwala.

Niestety dzisiaj Bogdan, wspierany przez "osoby związane ze szkołą", uniemożliwia Radzie dostęp do informacji finansowych. Nie znamy sytuacji finansowej Żaru... Nie wiemy czy hotel przynosi zyski czy nie. Nie wiemy ile pieniędzy zarobił parking. Nie wiemy wreszcie na co te pieniądze zostały przeznaczone.

W korporacyjnym modelu zarządzania byłoby to niedopuszczalne. Niestety jest tak, jak to kiedyś określił Tadek: ogon macha psem.

Nie wiem co twierdził i twierdzi Bogdan.
Zlepiłem się Wam z nim w jedną osobę.

Dzialalność hotelu, parkingu i gastronomii ma wspierać latanie. To proste i chyba sporu nie ma.

Ja jednak poproszę o odpowiedzi na moje pytania odnośnie zabezpieczenia Zaru przed bankiem.

Dalczego ten wątek jest pomijany? Prezes powiedział, że nie ma się o co martwić. To ja poproszę dowody.

Czekam

Sławek


Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: slawek.piela w Listopad 10, 2013, 14:31
Dotknąłeś sedna problemu w dyskusji na temat zarządzania Żarem. Ty twierdzisz, że skoro hotel i gastronomia przynosi straty (czy na pewno?) to dobrze, że jest parking. W podobnym tonie wypowiada się Bogdan, jak i "osoby związane ze szkołą".

"Korporacyjny" model zarządzania zakłada,że parking nie powinien dotować działalności gastronomicznej ani hotelowej.
Parking powinien dotować działalność lotniczą. Również gastronomia i hotel powinny generować zyski dla działalności lotniczej. Niestety od pierwszego dnia funkcjonowania Rady (a właściwie już wcześniej) "osoby związane ze szkołą" intensywnie zabiegały o to, żeby z deficytową działalnością gospodarczą nie robić radykalnych zmian.

W 2010 roku w rozmowie ze mną sam Bogdan Drenda przyznał wtedy, że nawet gdyby hotel i parking generowały straty, to są to ze względu na atmosferę tak ważne dla Żaru elementy, że nie można ich wydzierżawić (wówczas była na ten temat dyskusja w ramach Rady). "Korporacyjny" model zarządzania na takie podejście nie pozwala.

Niestety dzisiaj Bogdan, wspierany przez "osoby związane ze szkołą", uniemożliwia Radzie dostęp do informacji finansowych. Nie znamy sytuacji finansowej Żaru... Nie wiemy czy hotel przynosi zyski czy nie. Nie wiemy ile pieniędzy zarobił parking. Nie wiemy wreszcie na co te pieniądze zostały przeznaczone.

W korporacyjnym modelu zarządzania byłoby to niedopuszczalne. Niestety jest tak, jak to kiedyś określił Tadek: ogon macha psem.
Nie wiem co twierdził i twierdzi Bogdan.
Zlepiłem się Wam z nim w jedną osobę.

Dzialalność hotelu, parkingu i gastronomii ma wspierać latanie. To proste i chyba sporu nie ma.
Zmiany są potrzebne i wydaje mi się ze nawet wiem jakie.

Ja jednak poproszę o odpowiedzi na moje pytania odnośnie zabezpieczenia Zaru przed bankiem.

Dalczego ten wątek jest pomijany? Prezes powiedział, że nie ma się o co martwić. To ja poproszę dowody.

Czekam

Sławek
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: Andrzej Siembida w Listopad 10, 2013, 15:22
Cytuj
Nie wiem co twierdził i twierdzi Bogdan.
Zlepiłem się Wam z nim w jedną osobę.

Nie rozumiem skąd taki wniosek. Zwróć uwagę, że mój wpis był odpowiedzią na wpis Maćka Z., a nie Twój.

Polecam też lekturę równoległego wątku dot. zadłużenia, mam nadzieję, że to wystarczy za odpowiedź.
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: slawek.piela w Listopad 10, 2013, 16:43
Cytuj
Nie wiem co twierdził i twierdzi Bogdan.
Zlepiłem się Wam z nim w jedną osobę.

Nie rozumiem skąd taki wniosek. Zwróć uwagę, że mój wpis był odpowiedzią na wpis Maćka Z., a nie Twój.

Polecam też lekturę równoległego wątku dot. zadłużenia, mam nadzieję, że to wystarczy za odpowiedź.

Nie nie wystarczy.
Proszę o KONKRETNE odpowiedzi.
Jeśłi pytania są niejasne - dporecyzuję.

Sławek
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: Tomasz K w Listopad 10, 2013, 18:19
Marku,
przykro mi słyszeć te słowa. Póki co to za każdą swoją godzinę zapłaciłem a to, że przelecę się z kimś starając się mu przekazać część swoich umiejętności i wiedzy nie ma chyba znamion działalności nagannej.  Z tobą też latałem i jeśli to traktujesz jako pasożytnictwo, to wybacz i przepraszam.
Sebastian Kawa - koleś degradujący majątek kosztem innych użytkowników.
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: Szafran w Listopad 10, 2013, 18:31
Na temat cen (może szczegół, ale może nie). W AO ceny są +- jak teraz na Żarze (jest 8 Piratów, z roku na rok coraz wiecej, 3 1/2 dwustera, no i trochę lepszego szkła). I klub sie rozwija. Bez żadnych komfortowych warunków otoczenia. Myślę że wyłacznie dzięki ludziom, którzy mają i serca, i liczby w głowie, nie wiem co kieruje czym. Coraz bardziej to doceniam. Piszę bo zaniepokoiło mnie zdanie o "prawdziwym koszcie Puchacza na Żarze rzedu 100+ zł/h". To znaczy zaniepokoiło  mnie dokąd można pójść od stwierdzenia "Puchacz to 100+zł/h". Rózne drogi.

Jak rozumiem w Stanach latają głównie bogaci emeryci. My chyba chcemy młodzież, i to nie tylko taką, która ma bogaty dom.


Nastepna sprawa:

Hotel: bardzo potwierdzam że to jest czynnik "atmosfery". Jak to cholera wyliczyć? Rozmowa z ludźmi (personel) w recepcji, restauracji czy barze - jakoś człowiek czuje się "razem". Nie mówiąc o kolegach/żankach przy śniadaniu.

Mozliwy jest następujący scenariusz: Żar zaczyna działać "gospodarczo racjonalnie" w/g wzorowej koncepcji pilnego i grzecznego ucznia szkoły handlowej, ale powstają, w innych miejscach, też inne osrodki szkolenia, też "gospodarczo racjonalne". Moze też Czechy? Słowacja? To też blisko. Konkurencja (nic złego/nienormalnego). Dlaczego Żar ma się utrzymać/wygrac? Na podstawie czystej gry ekonomicznej, poziomu cen/usług? Co na Żarze jest takiego specjalnego zeby latać akurat tu?

Wiec moze na przykład ten "generujący straty hotel" to jednak JEST wśród kluczowych elementów BIZNESU? Jakiejś biznesowej całości? Która ma wiecej elementów.

Wiem, że argumentując "patrzmy na całośc" mozna wcisnąć dowolny kit, unikać rzetelnych spojrzeń/rozliczeń. Ale tak samo mozna coś istotnego zgubić patrząc na kawałki cashflow. Uważajmy na oba przegięcia/zaślepienia.
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: MarekS w Listopad 10, 2013, 18:56
Marku,
przykro mi słyszeć te słowa. Puki co to za każdą swoją godzinę zapłaciłem a to, że przelecę się z kimś starając się mu przekazać część swoich umiejętności i wiedzy nie ma chyba znamion działalności nagannej.  Z tobą też latałem i jeśli to traktujesz jako pasożytnictwo, to wybacz i przepraszam.
Sebastian Kawa - koleś degradujący majątek kosztem innych użytkowników.

Tomku,
To jest bardzo duża nadinterpretacja mojej wypowiedzi z Twojej strony.
Wiesz dobrze jaki jest mój stosunek do Ciebie i do Sebastiana i na prawdę nie powinieneś tego pisać.
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: slawek.piela w Listopad 10, 2013, 19:16
Marku,

Nie powinieneś pisać wielu rzeczy, które ci się wymknęły.
Poczynając od wkładania w me oczy macierewiczowskiego obłędu po pobłażliwo mentorskie napomnienia i rady. To nie jest rozmowa na żywo. Trzeba uważać bardziej niż na żywo :).


Spróbuj przeczytać raz jeszcze co pisałeś nie tylko do mnie. Ja też potrafię być ironiczny, złośliwy i docinać na sposoby wszelakie.
Mam jednak nadzieję, że tak jak przy Macierewiczu zreflektujesz się i przeprosisz. To umożliwi dalszą rozmowę.

Zauważ także, że mamy dwie opcje (nie wiem czy słusznie spolaryzowane ale o tym w następnym wpisie) 'klubową' i 'korporacyjną'.
To co napisałeś o klubie a z tym słowem, opisiem czy też luźno zarysowanym modelem identyfikują się niektórzy, mogło i zostało odebrane bardzo niedobrze. Równie łatwo mógłbym tak bluznąć o 'korporacyjnym modelu'. Po co?

Nie tylko przez Tomasza.

Poddaję powyższe pod refleksję. Tym bardziej, że ja zaczynam dostrzegać pewne wspólne obszary i zgodność w sprawach podstawowych. O tym następnym razem.

Pozdrawiam,

Sławek
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: Tomasz K w Listopad 10, 2013, 20:35
Marku.
Nie czytałeś uważnie.
Wpisu dokonał "Sebastian - degenerujący majątek szkoły"  korzystając z mojego komputera.

Jednak nie dziwie się, że poczuł się obrażony za:

>spółdzielnię kolesi, którzy klepią się po plecach i chcą w miłej atmosferze "tanio" latać kosztem resursu i degradacji majątku lub kosztem innych użytkowników <

Jak chodzi o nadinterpretację w sprawach Żaru to przyznaję, że zawsze występowała ona u mnie w sytuacji, gdy cokolwiek wskazywało, że zagrożone może być jego istnienie. Dlatego też podczas spotkania na Żarze zapytałem o kwestię  poręczenia majątkowego dla długu AP, gdyż wiem, że w umowie przekazania budynków GOBLL istniał zapis, iż w razie  zmiany sposobu użytkowania, lub dyspozycji  niezgodnej z  przeznaczeniem, obiekty mają wrócić do pierwotnego właściciela. Istotna jest wiec odpowiedź na pytania które stawia Sławek.

Przyznaję też, że zawsze stałem na stanowisku, iż działalność gospodarcza jest gwarancją przetrwania Szkoły, ale dochód powinien być narzędziem, środkiem, dla realizacji zadań tego unikalnego ośrodka  a nie celem samym w sobie. W ogólnym bilansie wysoką rangę powinna mieć atmosfera, klimat, stanowiące o wartości miejsca. Nie znaczy to, że ma to polegać na poklepywaniu się plecach, ale  ilość gwiazdek i rubryki w rachunkach księgowych to nie wszystko.

Nauczony doświadczeniem życiowym będę też powtarzał jak mantrę:- Podmiot stworzony na potrzeby i mający służyć określonej grupy ludzi musi być przez tę grupę wspierany,oraz chroniony.To powinna być jednostka samodzielna,otwarta dla wszystkich  którym ma służyć i którzy z istoty rzeczy zainteresowani są jej istnieniem, oraz rozwojem. Trzeba wiec stworzyć nowe ramy dla zapewnienia jej prawidłowego, wielokierunkowego, funkcjonowania, oraz narzędzi skutecznego zarządzania i nadzoru. Może coś w rodzaju  aeroklubu o zasięgu ponadregionalnym , może nawet nie tylko krajowym. Przynależność do takiego bytu nie powinna wykluczać możliwości zachowania członkostwa w macierzystym klubie. Tak funkcjonują
przecież ośrodki francuskie. Ja jestem  członkiem aeroklubu w Vinon.

Jest czas przemian. Nie wolno zmarnować go na homeryckie boje a należy wypełnić  konstruktywnymi działaniami, bo może się znów okazać, że Wyspiański miał rację.
Pozdrawiam

Tomasz
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: MarekS w Listopad 10, 2013, 21:42
Tomku,

Bardzo sobie cenię Twój wkład w działalność GSS i szybownictwa w Polsce w ogóle. Tego nie da się przecenić. Dlatego tak bardzo zabolał mnie ta, moim zdaniem, niesprawiedliwa interpretacja mojego wpisu. Bo przecież wyżej napisałem to:
Jeśli chodzi o model "klubowy", rozumiany jako pewien "interfejs użytkownika", czyli to co widać na zewnątrz, miejsce gdzie każdy może przyjechać i polatać w miłej atmosferze za w miarę przyzwoite pieniądze, pracować społecznie, to zasadniczo nie ma między nami różnicy zdań. Ja też jestem za takim modelem "klubowym". Zawsze jednak w tle każdej organizacji jest jakiś "engine", czyli zatrudniony manager, który dba o to, aby majątek był efektywnie wykorzystywany, aby pozyskiwać fundusze, kontrolować wydatki, dba o przejrzystość działań. I tutaj standardy muszą być zaszczepione z gospodarki. Możesz to nazwać dla własnych populistycznych celów z "korporacji". Innej drogi nie ma. Taki właśnie model jest na Żarze.
szczególnie zwracam uwagę na ostatnie zdanie.

... Przyznaję też, że zawsze stałem na stanowisku, iż działalność gospodarcza jest gwarancją przetrwania Szkoły, ale dochód powinien być narzędziem, środkiem, dla realizacji zadań tego unikalnego ośrodka  a nie celem samym w sobie. W ogólnym bilansie wysoką rangę powinna mieć atmosfera, klimat, stanowiące o wartości miejsca. Nie znaczy to, że ma to polegać na poklepywaniu się plecach, ale  ilość gwiazdek i rubryki w rachunkach księgowych to nie wszystko.
Jesteśmy zgodni w tym temacie w 100% i nie ma co do tego wracać.

Chciałem jedynie zwrócić uwagę na to, że zrobienie z GSS czegoś w rodzaju aeroklubu może spowodować również negatywne skutki w postaci ograniczenia dostępu do tego miejsca osobom, które nie są jego członkami. Mamy przykre doświadczenia w tym zakresie i o tym należy pamiętać.

Inna przeszkoda, aby GSS posiadało swoich członków to przepisy. Według najnowszych interpretacji osoba fizyczna nie może być jednocześnie członkiem dwóch klubów sportowych, zrzeszonych w jednej federacji. Szybownicy musieliby wybierać, czy być członkiem swojego macierzystego klubu, czy wstąpić do GSS. Wydaje mi się, że sposobem na związanie większej społeczności z Żarem jest instytucja donatorów. Być może nie jest ona doskonała, może trzeba by było ją nieco dostosować do realiów, ale wydaje się ona być jedynym rozwiązaniem w chwili obecnej.

W każdym razie trzeba rozmawiać, dyskutować, wymieniać argumenty. Tylko wówczas dojdzie do wzajemnego zrozumienia.
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: MarekS w Listopad 10, 2013, 21:51
Sławku,

Przepraszam, jeśli poczułeś się dotknięty moimi wypowiedziami. Nie było moim celem urażenie kogokolwiek. Czasami celowo przerysowuję opisy, żeby zwrócić uwagę na pewne elementy, szczególnie jeśli ktoś nie łapie, albo udaje że nie wie o co chodzi.  :)

Wróćmy jednak do meritum, bo w przeciwnym wypadku trzeba będzie zmienić tytuł tego wątku na "Pyskówki w wątku..."  :)
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: Piotr Pawłowski w Listopad 11, 2013, 09:25
Marku,
przykro mi słyszeć te słowa. Póki co to za każdą swoją godzinę zapłaciłem a to, że przelecę się z kimś starając się mu przekazać część swoich umiejętności i wiedzy nie ma chyba znamion działalności nagannej.  Z tobą też latałem i jeśli to traktujesz jako pasożytnictwo, to wybacz i przepraszam.
Sebastian Kawa - koleś degradujący majątek kosztem innych użytkowników.

Cześć Sebastian,
Nie wiedziałem, że Ty, autor teorii, że ML rozwala „nie tylko zawody, ale całe latanie szybowcowe na Żarze ” jest taki wrażliwy.
http://forum.szybowce.com/szybowce/kzs-zar/msg2229/#msg2229 (http://forum.szybowce.com/szybowce/kzs-zar/msg2229/#msg2229)

Nawiasem mówiąc, czy Ty na prawdę myślisz, że Ci, którzy głosowali za odwołaniem Zarządu ABB – czyli chyba 56 osób to byli agenci Michała i ZAP? Dodam, że te 56 osób odwołało Leszka Ligęze pomimo Twojej odsieczy i przerwania zawodów czyli Michał i ZAP nie "musieli" niczego robić. Myślałeś nad innymi możliwymi powodami odwołania Leszka?

Ale wracając do GSS przypominam się z tym Twoim 140pln/h  - skąd to wziąłeś?
Masz jakieś e-maile, rozmawiałeś z Marcinem Prusaczykiem? Jeśli moje wcześniejsze wyjaśnienia dotyczące tych 140pln/h Cię przekonały to daj znać. Dla wielu osób jesteś bogiem i niestety wszystko, co mówisz traktowane jest jak prawda objawiona. :-)
Pozdrawiam,
Piotr Pawłowski
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: Andrzej Siembida w Listopad 11, 2013, 12:30
Piotrze, proszę - nie sprowadzajmy tej dyskusji do osobistych wycieczek.
Sam też osobiście kilka razy zwracałem uwagę Sebastianowi na to, że jako osoba zasłużenie ciesząca się olbrzymim szacunkiem ze względu na wyniki sportowe, powinien uważniej dobierać słowa. Ale nie brnijmy w tą stronę w tym wątku.

Osobiście odnoszę wrażenie, że w temacie Żaru zostało już tak dużo powiedziane, że punkty widzenia poszczególnych uczestników dyskusji są doskonale znane.

Wszystkich nie pogodzimy. Zawsze będzie ktoś, kto z ostatecznie wybranego rozwiązania będzie niezadowolony. Taki urok demokracji.

Moim zdaniem główna nauka z lekcji GSS to fakt, że należy respektować władze naszej organizacji i ich decyzje. Bardzo niebezpieczne jest lekceważenie, ignorowanie decyzji władz stowarzyszenia, z jakim mamy do czynienia. To niestety zbliża nas do anarchii. Niestety w przypadku Żaru mieliśmy takie sytuacje kilkukrotnie.

Możemy się nie zgadzać, możemy być niezadowoleni z postępowań naszych reprezentantów. Zmieńmy ich wówczas w cywilizowany sposób, ale nie tolerujmy jawnego łamania zasad funkcjonowania w demokratycznej organizacji. Nie powinno być tak, że prawo do decydowania uzurpują sobie Ci, którzy głośniej krzyczą.

Nie przewiduję więcej udzielać się na ten temat na forum - tak jak wspomniałem, uważam że wystarczająco dużo (czasem nawet zbyt dużo) zostało powiedziane.

Pozdrawiam wszystkich i życzę spokoju w dyskusji.
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: Tomasz K w Listopad 11, 2013, 21:15

Marku,
Napisałeś:

Wydaje mi się, że sposobem na związanie większej społeczności z Żarem jest instytucja donatorów. Być może nie jest ona doskonała, może trzeba by było ją nieco dostosować do realiów, ale wydaje się ona być jedynym rozwiązaniem w chwili obecnej.


Mówimy różnymi głosami ,ale w istocie podobnie. Wiem jakie są przepisy, ale trzeba znaleźć sposób na to, aby szkoła  mogła wiązać z sobą ludzi  a Ci mieli realny wpływ na jej funkcjonowanie. Nie mówię o kolejnym aeroklubie regionalnym, ale jednostce otwartej ,dostępnej na równych prawach dla szerokiego gremium sympatyków.

Niech ta struktura nazywa się nawet Stowarzyszeniem Obrońców Cnoty Niewieściej, lecz niech stwarza wielokierunkową platformę do współdziałania zainteresowanych osób ze "swoją Szkołą" i ma narzędzia do kierowania jej losem.

W obecnej formie instytucja  Donatorów to fikcja. Jej skład jest zatwierdzany przez Radę Szkoły, a jedynymi przywilejami Donatorów są: prawo do płacenia składek i możliwość delegowania dwu przedstawicieli do Rady Szkoły.
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: SebKaw w Listopad 12, 2013, 09:52
Zgodzę się z ostatnim stwierdzeniem A.Siembidy, że jeśli nam się nie podoba reprezentacja to należy ją zmienić. Zmieniając reprezentację albo organizację.
Typowy polityk:
- powtarza jak mantrę jakieś kłamstwo np: "hotel GSS przynosi straty" "GSS jest źle zarządzana"  aż inni zaczną je uważać za prawdopodobne, albo wręcz prawdę - jest wiele takich wypowiedzi na tym forum. ( Był audyt tej organizacji który ocenił że jest dobrze zarządzana i zorganizowana, - audyt księgowy to inna sprawa)

Mnie nie podoba się reprezentacja złożona z polityków. Co gorsza takich, którzy mają inny inne poglądy, inny cel, nie reprezentują mojego środowiska, nie pomagają w rozwiązaniu problemów mojego środowiska.
 Co odpycha od kiepskiego polityka, niestety nie są to teoretyczne rozważania, tylko zaobserwowane fakty:
- nie załatwia trudnych problemów własnymi rękami ukrywając się za mniej znaczącymi podwładnymi,
- nie odpowiada na pytanie zalewając potokiem słów na inny temat,
- jeśli mówi, że coś jest ustalone lub załatwione - to tak jakby tej rozmowy nigdy nie było,
- podstawia ci nogę a za chwilę publicznie poklepuje po plecach by się pokazać,
- wytyka innym drzazgę nie widząc własnej belki,

Sebastian Kawa
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: Piotr Pawłowski w Listopad 12, 2013, 10:17
Na temat cen (może szczegół, ale może nie). W AO ceny są +- jak teraz na Żarze (jest 8 Piratów, z roku na rok coraz wiecej, 3 1/2 dwustera, no i trochę lepszego szkła). I klub sie rozwija. Bez żadnych komfortowych warunków otoczenia. Myślę że wyłacznie dzięki ludziom, którzy mają i serca, i liczby w głowie, nie wiem co kieruje czym. Coraz bardziej to doceniam. Piszę bo zaniepokoiło mnie zdanie o "prawdziwym koszcie Puchacza na Żarze rzedu 100+ zł/h". To znaczy zaniepokoiło  mnie dokąd można pójść od stwierdzenia "Puchacz to 100+zł/h". Rózne drogi.


Ja wcale nie twierdze, że koszty 100+zł/h puchacza są ok i tak ma być. W Radzie GSS jestem od grudnia 2012 i w okresie do lutego 2013- kiedy nie musiałem wskazywać "podstawy prawnej" żeby otrzymać jakieś dane, policzyłem koszty. Niestety ze względu na późniejszy pat w Radzie GSS nie udało mi się ustalić czy koszty te można zmniejszyć - pisałem o tym do pozostałych członków Rady GSS w związku z poszukiwaniem pieniędzy na wkład własny dotacji.
 Oczywiście najłatwiejszym sposobem jest porównanie tych kosztów do innego Aeroklubu gdzie mają podobny sprzęt, i cennik. Przestrzegam natomiast przed wykonywaniem tego porównania na oko lub w głowie.
Wszystkie koszty należy rozpisać na poszczególne szybowce i holówki tak, żebyśmy widzieli jaki jest koszt godziny każdego szybowca i 100m holu holówki. Następnie należy się zastanowić skąd biorą się różnice i co można zmienić żeby to poprawić  - i możemy jeszcze taniej latać.

np. Na Żarze Cobra SP-2966 koszt wyszedł - 124pln/h bez amortyzacji - dlatego trzeba to policzyć na każdy szybowiec bo wtedy można znaleźć takie "perełki". Taniej by chyba wyszło na tym LAKu Prusarczyka  :) ? No ale te 23 godziny wylatane na Cobrze w 2012 roku na pewno były bezcenne, przecież chodzi też o klimat i historię.

Ja uważam, że w każdym Aeroklubie jego członek powinien mieć informacje jakie są koszty na godzinę każdego szybowca i 100m holu. Jak dodamy do tego co w zamian otrzymujemy to będzie można powiedzieć gdzie jest najlepiej - taki ranking Aeroklubów. - To jest mój pomysł na poprawienie sytuacji we wszystkich aeroklubach.

Zastanówcie się czy wiecie jaki jest koszt godziny każdego szybowca w waszym Aeroklubie i jaki jest koszt 100m holu? Nie mylić z cennikiem.
Skoro nie chcecie być klientami tylko aktywnymi członkami to może warto bliżej się przyjrzeć.

Uwaga - nie należy, we wszystkim co piszę, dopatrywać się próby dowalenia prezesowi, bo to nie zawsze jest jego wina.

pozdrawiam,
Piotr Pawłowski

Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: Andrzej Czop w Listopad 12, 2013, 10:34
...
np. Na Żarze Cobra SP-2966 koszt wyszedł - 124pln/h bez amortyzacji - dlatego trzeba to policzyć na każdy szybowiec bo wtedy można znaleźć takie "perełki". Taniej by chyba wyszło na tym LAKu Prusarczyka  :) ? No ale te 23 godziny wylatane na Cobrze w 2012 roku na pewno były bezcenne, przecież chodzi też o klimat i historię.
...
Piotr Pawłowski
To lot na odrestaurowanej Muszce 100 wyjdzie pewnie 1000 zł/h  ;D - mimo wszystko zapisuję się w kolejkę.

Koszty szybowców na h, w szczególności Cobry nie wynikają z kosztów obsługi, tylko z małego nalotu, który z kolei wynika z niewielu osób które mają wylaszowaną Cobrę i nie mają do dyspozycji innego szybowca. Jak się podniesie koszt 1h Cobry to się zacznie zwracać? Założę się że koszty wyjdą jeszcze większe, bo wtedy prawie nikt nie będzie latał...
Za to gdyby koszt lotu Cobry obniżyć, to może obłożenie byłoby większe i zaczęłaby być opłacalna dla GSS. To samo dotyczy piratów, choć tu nie ma chyba takiego problemu wylaszowania.

Pozdrawiam
Andrzej
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: Karol Staryszak w Listopad 12, 2013, 12:00
Witam wszystkich,

starałem się nie odzywać głównie dlatego, że nie znam sytuacji na Żarze. Mieszkam za daleko, bywam tam sporadycznie itd.
Mój główny problem polega jednak na tym, że lubię i szanuję uczestników tej dyskusji więc ciężko mi się opowiedzieć za którąś ze stron kierując się tylko uczuciami, co niektórzy niestety robią.

Lubię Kawów, lubię Wojtka, Bogdana, Michała i Marcina Prusaczyka Uważam ich za swoich kolegów i nie kupuję teorii, że któryś z nich ma niecne zamiary. Dlatego też bardzo ciężko coś myśleć nie mówiąc o pisaniu w temacie GSS kierując się tylko moim własnym odczuciem i rozmowami z tylko jednym obozem.

Strasznie mi przykro widząc co się dzieje wokół tej sprawy, jak narosły konflikty i zaczęła się już regularna wojna. Należy ją jak najszybciej zakończyć bo przyniesie tylko destrukcję a co najgorsze skonfliktuje środowisko i już tego nie naprawimy.

Apeluje do wszystkich aby zaprzestali prywatnych krucjat i postarali się popatrzeć z dalszej perspektywy a za jedyny cel postawili sobie cel nadrzędny czyli dobro Żaru a może i całego środowiska, aby zadali sobie pytanie, czy swoim działaniem lub wypowiedziami na pewno pomagają? - nie jest to oczywiście łatwe.
Jeśli moja wypowiedź opiera się na odczuciach a nie faktach to na pewno lepiej jej nie publikować.

Wiem, że to mało konstruktywna wypowiedź ale może coś da.

Wszyscy kiedyś umrzemy i jedyne co się liczy, to co po sobie zostawimy i jak nauczymy kolejne pokolenia ze sobą współpracować. Mam nadzieję, że pokażemy jak należy rozwiązywać problemy, jak dyskutować używając argumentów i jak wypracowywać kompromis a kompromis to coś takiego gdzie strony konfliktu są tylko częściowo zadowolone, to znaczy że każdy poszedł na jakieś ustępstwo. Zostawmy więc po sobie wspólny cel a nie zgliszcza wojny Polsko Polskiej.

Bardzo źle się stało, że spotkanie które miało wypracować kompromis nie przyniosło żadnych efektów. Widzę tu winę również po mojej stronie, ponieważ będąc w komisji szybowcowej mogłem zrobić coś więcej w sprawie rozmów negocjacyjnych oprócz napisania paru maili. Miałem jednak nadzieję, że problem zostanie rozwiązany samoistnie.

Z tego co widzę, tak w lataniu jak i w życiu codziennym my Polacy jesteśmy kiepskimi politykami (w dobrym tego słowa znaczeniu), wolimy lecieć niż czekać, wolimy bić się niż ustępować i wolimy raczej działać niż rozmawiać, rozmowa jest często czymś ostatecznym jeśli wszelkie wojny podchodowe nie przynoszą rezultatu. Łatwiej jest nam obrzucić kogoś błotem niż do niego zadzwonić, napisać i pogadać. Czas to zmienić.

Obserwując tą sytuację, przypomina mi się temat Diany. Wtedy też sporo się słyszało o tym, iż to niemiecki kapitał chce Dianę zniszczyć. Jak poznałem temat od wewnątrz okazało się, iż większość, jeśli nie wszystkie problemy spowodowane była brakiem chęci zrozumienia i pójścia na kompromis. Skutki tego odczuwamy do dziś.

Pamiętajcie, że gdybym ja chciał Żar zaorać i postawić osiedle czy piękny hotel zacząłbym od skłócenia ludzi którzy są tam obecni. Z drugiej strony jeśli chciałbym postawić hotel, to nie byłbym zainteresowany likwidacją lotniska, które jest również atrakcją turystyczną i napędza klientelę.

Konstruktywnie wkrótce.
Pozdrawiam,
Karol.

p.s. proszę nie cytujcie dużych tekstów, wiem że łatwo się to robi ale strasznie ciężko się czyta.

Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: slawek.piela w Listopad 12, 2013, 12:23

Powinniśmy:
1) zakończyć wojnę o Żar i potwierdzić wspólne priorytety, które zostały zapisane w Regulaminie Szkoły,
2) odbudować / zbudować od nowa nadzór nad GSS (Rada GSS),
3) Rada GSS koncentrując się na priorytetach GSS powinna jeszcze tej zimy znaleźć nowego Prezesa (bez tego nie zakończy się wojna, wrócimy do samego początku i zamiast o priorytetach będziemy dyskutować o personaliach), a nastepnie wymagać i wspierać go w realizacji określonych celów,
4) Rada GSS i środowisko powinny monitorować status realizacji naszych celów. Jeśli coś nie będzie grało, należy podjąć kroki naprawcze.

Ad:

1) Zgadzam się. Dodam: lub zdefiniować nowe priorytety.
2) Zgadzam się przy czym:
     - proponuję wyjąć Szkoły spod zarządu ZAP i przeazać pod nadzór Walnego
     - wyodrębnić osobę 'gospodarczą' podległą Prezesowi GSS
     - dążyć do usamodzielnienia w celu ochrony przez wierzycielami (Szkoły njako odrębna organizacja w ramach AP).

3) Wpierw twierdzisz, że jesteś za opcją zerową teraz jako jedyne rozwiązanie widzisz usunięcie osoby, z którą w konflikcie pozostają Twoi koledzy. Pomijając ocenę pracy Bogdana, bo mówimy tylko o podejści do rozwiązania probelmu, czyż nie jest równoważnym a nawet lepszym pomysłem usunięcie obecnych ludzi z ZAP? Usunięcie ich z ZAP jest nawet bezpieczniejsze bo w żaden sposób nie wpłynie na proces pracy Szkół.  Jak widzisz takie stawianie sprawy nigdzie nie prowadzi. Prawda? Więc może zamiast pisać z poziomu siły zacząć naprawdę rozmawiać?

4) Słusznie. Tyle, że z monitorowaniem przez śdorowisko jest ten problem, iż ono przy obecnych działaniach ZAP i AP nie działa. Proszę o dokumenty dostaję odmowę. Interweniuję w sprawie skandlaicznych zachowań wiceprezesa - zostaję olany a spraw zostaje elegancko wymanewrowana na boczny tor. Tak na dziś wygląda AP. Brak transparentności i krycie się na wzajem. "Środowisko" gdy się o coś upomina lub sprzeciwia jest upominane przez Zarząd by było grzeczne i robiło co Zarząd postanowił lub otrzymuje informację, że dostępu do dokumentów nie dostanie. A ja na kilka naprawdę chciałbym rzucić okiem. Ja tylko przypomnę, że ZAP został wybrany by realizować to czego potrzebują inni. Czemu ukrywa to co robi? Skoro jesteś za monitoringiem działań to może pomożesz mi uzyskać dostęp do owych dokumentów?

Jak już wspominałem mam konkretne pomysły, ale póki pkt 1 nie zostanie wyczyszczony póty nie widzę możliwości by je realizować.


Sławek


Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: MarekS w Listopad 12, 2013, 13:31

Marku,
Napisałeś:

Wydaje mi się, że sposobem na związanie większej społeczności z Żarem jest instytucja donatorów. Być może nie jest ona doskonała, może trzeba by było ją nieco dostosować do realiów, ale wydaje się ona być jedynym rozwiązaniem w chwili obecnej.


Mówimy różnymi głosami ,ale w istocie podobnie. Wiem jakie są przepisy, ale trzeba znaleźć sposób na to, aby szkoła  mogła wiązać z sobą ludzi  a Ci mieli realny wpływ na jej funkcjonowanie. Nie mówię o kolejnym aeroklubie regionalnym, ale jednostce otwartej ,dostępnej na równych prawach dla szerokiego gremium sympatyków.

Niech ta struktura nazywa się nawet Stowarzyszeniem Obrońców Cnoty Niewieściej, lecz niech stwarza wielokierunkową platformę do współdziałania zainteresowanych osób ze "swoją Szkołą" i ma narzędzia do kierowania jej losem.

W obecnej formie instytucja  Donatorów to fikcja. Jej skład jest zatwierdzany przez Radę Szkoły, a jedynymi przywilejami Donatorów są: prawo do płacenia składek i możliwość delegowania dwu przedstawicieli do Rady Szkoły.

Tomku,

Instytucja donatorów jest fikcją, gdyż nie została w odpowiedni sposób wdrożona przez władze szkoły. W CSS jest podobny problem, aczkolwiek trudno być donatorem nieprzekształconej szkoły. GSS jest już w pełni samodzielna, więc tego problemu być nie powinno. Problemem może być natomiast prawidłowe zrozumienie idei. Jest ona nowa u nas, więc jest zrozumiałe, że nie wszyscy wiedzą z czym to się je.

Donatorzy w istocie mają narzędzia do kierowania losem swoich Szkół. Mają prawo wyboru 2 swoich przedstawicieli do Rady. Stanowi to 1/3 jej składu. To dużo. Ten zapis stawia donatorów na równi z ZAP i KS.

Oczywiście, obecnie niektóre zapisy w Regulaminie zdezaktualizowały się. Na przykład:

1.   Tytuł Donatora może uzyskać każdy członek zwyczajny Aeroklubu Polskiego

już nie ma racji bytu, ponieważ obecnie członkami zwyczajnymi AP mogą być wyłącznie osoby prawne, więc należy zmienić ten zapis. Niefortunny też wydaje mi się zapis o dwóch latach karencji, zanim można otrzymać tytuł.

Tak, czy inaczej konkretne zapisy Regulaminu wymagają, moim zdaniem, jeszcze dopracowania, ale generalnie ta idea podoba mi się. Instytucja donatorów może być platformą do współdziałania na rzecz Szkoły osób z nią związanych.

Oczywiście, wymaga to pewnej dojrzałości i zrozumienia, że dawanie to często przywilej, a nie obowiązek.
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: Żółw w Listopad 12, 2013, 13:34
Odpowiadając na tytuł wątku "Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?".

Usprawnić recepcję. Rezerwacja pokoi. Przedpłata na rezerwację.

1. Po co jest non stop ktoś w recepcji? Wg w godz 23.00-7.00 jest to zbędne. Zwłaszcza w tygodniu.
Można wprowadzić np zamek kodowy. Ktoś rezerwuje pokój - dostaje SMS kod i otwiera sobie sam drzwi.
Darowanie sobie tych godzin to jeden etat. Nocnych godzin czyli więcej niż standadowy etat. Ile to kosztuje? 1 etet to po minimalnej min 2000 nawet na umowę o zlecenie. Na rok 25 tysięcy. Nie zrobi się za takie pieniądze tego?

2. Rezerwacja pokoi. Gdy dzwonię często "wszystko jest zajęte" - jadę wtedy w ciemno - no i na miejscu okazuje się że zawsze coś się znajdzie.
Ludzie w recepcji nie wiedzą co jest zajęte a co nie. Widzieliście te ich kartki, na których to robią? Jak to wygląda i jak to jest przejrzyste? Łatwiej powiedzieć "wszystko zajęte" niż się w tym ogarnąć.

Komputera w to nie można zaprząc? Samemu coś dłubnąć w arkuszu. Nie mówiąc o tym aby w google wpisać np: "reservation system free"
Odp - http://www.upbooking.com/ (http://www.upbooking.com/) - są jakieś programy free do tego.

3. Przedpłaty na rezerwację. Nie są praktykowane. Można sobie zarezerwować pokój - ani zety nie zapłacić i go blokować. Dlaczego z automatu się o to nie prosi?

No to może opis ostatniego pobytu na Żarze - dla zobrazowania.
Ostatnio na początku 1-ego turnusu KSS - piątek wieczór. Pensonat "Góra Żar" - wszystko zajęte. Dzwonie do internatu "wszytko zajęte". No dobra - znamy te numery ;).
Przyjeżdżam - "coś się jednak znajdzie".  Wszystko na około zapchane - pensjonat "Góra  Żar", "Słoneczny Stok". Wiadomo że chryja wokoło Żaru i ten obóz czyli wszyscy patrzą jak to wygląda i będzie kupa luda.
Czy były przedpłaty dla tych co hurtowo rezerwowali pokoje?

Wracając. Ok 22-ej przyjechałem. Knajpa właśnie jest zamykana. Ludzi przybywa. No to każdy wyciąga co ma swojego - tu wódeczka, tu piwko - no i robimy imprę z alkoholem własnym wnoszonym pod kawiarnię. Pod koniec było coś ok 15-20 osób.

Trudno było się domyśleć że po pracy wszyscy przyjadą? Czy nie mogliśmy wypić w knajpie i dać zarobić?

Dzień następny - pogoda ala plaża. Nie latam wracam do internatu ok 14-ej. W recepcji nikogo. Dzwonię, dzwonie. Siadam, czekam. Znów dzwonię. Czekam ponad pół godziny.
Przychodzi Pani X - kluczowy i niezatapialny pracownik GSS Żar ;). "A to Pan sobie tak tu siedzi - bo ja zupę jadłam. Było dzwonić.". Mówię że dzwoniłem "A to słabo Pan dzwonił bo nie słyszałam".

Wobec powyższego twierdzę iż hotel nie jest dobrze zarządzany. Rezerwacja pokoi - leży i kwiczy. Brak przedpłat. Niepotrzebny min 1 etat.

Kto z was był na Żarze w zimie w tygodniu albo wczesną wiosną - jak nie grzeją bo budynek pusty stoi?

Polecam przespać się ze dwie noce - to pozwoli wyrobić opinię na temat hotelu.
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: Piotr Pawłowski w Listopad 12, 2013, 13:44
...
np. Na Żarze Cobra SP-2966 koszt wyszedł - 124pln/h bez amortyzacji - dlatego trzeba to policzyć na każdy szybowiec bo wtedy można znaleźć takie "perełki". Taniej by chyba wyszło na tym LAKu Prusarczyka  :) ? No ale te 23 godziny wylatane na Cobrze w 2012 roku na pewno były bezcenne, przecież chodzi też o klimat i historię.
...
Piotr Pawłowski
To lot na odrestaurowanej Muszce 100 wyjdzie pewnie 1000 zł/h  ;D - mimo wszystko zapisuję się w kolejkę.

Koszty szybowców na h, w szczególności Cobry nie wynikają z kosztów obsługi, tylko z małego nalotu, który z kolei wynika z niewielu osób które mają wylaszowaną Cobrę i nie mają do dyspozycji innego szybowca. Jak się podniesie koszt 1h Cobry to się zacznie zwracać? Założę się że koszty wyjdą jeszcze większe, bo wtedy prawie nikt nie będzie latał...
Za to gdyby koszt lotu Cobry obniżyć, to może obłożenie byłoby większe i zaczęłaby być opłacalna dla GSS. To samo dotyczy piratów, choć tu nie ma chyba takiego problemu wylaszowania.

Pozdrawiam
Andrzej
Wyprzedzając twoją odpowiedź napisałem wcześniej :"Uwaga - nie należy, we wszystkim co piszę, dopatrywać się próby dowalenia prezesowi, bo to nie zawsze jest jego wina".

Nie jest to wina Prezesa, Obsługi, ja nie chce podnosić bezsensu cennika pisałem o tym już 3 razy.

 Mój wpis był odpowiedzią na wpis kolegi Szafrana który zauważył, że AO nie mają extra dochodów z parkingu, z których mogliby dokładać a cennik jest jak na Żarze. Dlatego warto te koszty porównać i zastanowić skąd się biorą różnice. Dobre rozwiązania z jednego Aeroklubu można zastosować w drugim.
Pisze to po to, żeby zwrócić uwagę, że koszty trzeba liczyć na szybowiec i na 100m holu następnie spróbować porównać koszty takich samych szybowców z podobnym nalotem w różnych Aeroklubach i dopiero się zastanawiać skąd się biorą różnice.
Mając takie porównanie możesz podjąć decyzje trzymać dalej Cobrę na te 23h na rok czy wynająć coś za te koszty na czas fali z innych aeroklubów, które nie latają w tym czasie tj 18 wrzesnia-19października - 22,23h + ,5h 29 sierpnia.

pozdrawiam,
Piotr Pawłowski

Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: MarekS w Listopad 12, 2013, 13:54
Żółwiu,

Wydaję mi się, że nie na tym polega ta dyskusja aby dokładnie specyfikować nasze pomysły co należy zmienić na Żarze. Od zarządzania jest Zarząd, a nie my. Jeśli coś źle funkcjonuje to należy zmienić Zarząd, a nie wskazywać co należy zmienić. Przynajmniej ja to tak rozumiem.

My wiemy, że źle funkcjonuje. Problem jak to zmienić.

Poprzez "Co i jak należy zmienić na Żarze...." rozumiem ustalenie pewnych ram prawnych i organizacyjnych, aby wszystko funkcjonowało prawidłowo i aby dawało się łatwo kontrolować przez organa do tego powołane.
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: Żółw w Listopad 12, 2013, 14:24
Zatem krótko. Należy zmienić Zarząd. Bo źle zarządza np: hotelem.

Mój przydługi wywód był raczej odpowiedzią na zdania że mamy na Żarze "dobre klubowe zarządzanie". Jak dla mnie "klubowe zarządzanie" sprowadzają się do tego że pracownik ma w d...e klienta. W tym przypadku Pani X Żółwia, ktory "słabo dzwoni dzwonkiem".

Dla ścisłości. Większość pracowników Żaru to fajni ludzie i robią co do nich należy. Pani X to wyjątek. Na Żarze miałem swoje wesele i bardzo dobrze je wspominam ;).

Jeśli miałbym dokonywać jakiś zmian kadrowych to dotyczą Pani X jak i Prezesa, który sobie z tą funkcją nie radzi.

Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: Andrzej Czop w Listopad 12, 2013, 15:33
...
Wyprzedzając twoją odpowiedź napisałem wcześniej :"Uwaga - nie należy, we wszystkim co piszę, dopatrywać się próby dowalenia prezesowi, bo to nie zawsze jest jego wina".

Nie jest to wina Prezesa, Obsługi, ja nie chce podnosić bezsensu cennika pisałem o tym już 3 razy.
...
pozdrawiam,
Piotr Pawłowski

A gdzie ja napisałem, że to próba "ataku" na kogokolwiek???

Zgadzam się że cennik to kwestia do dyskusji / zmiany i nie tylko w GSS ale w większości Aeroklubów.
Cennik powinien być elastyczny i uwzględniać:
- możliwości finansowe juniorów
- brak czasu seniorów (za ekstra opłatę brak kolejki lub krótsza kolejka)
- obłożenie danego typu
- osiągi danego typu
- stan techniczny danego typu
- koszty obsługi danego typu
- zróżnicowane koszty holu, np. pierwszy hol w danym dniu po 18 zł, drugi z rabatem 10%, trzeci z rabatem 20%

Podkreślam też, że większy zysk wypracowuje się nie tylko przez podniesienie cen, ale w sytuacji kiedy stoi niewykorzystany sprzęt, to przede wszystkim przez zróżnicowanie i obniżenie cen, a podwyższenie cen to droga do nikąd.

Co do doświadczeń z hotelem - nie jestem częstym gościem hotelu, ale 2 razy zdarzyło mi się mieszkać, i moje doświadczenia były zdecydowanie odmienne od tych Żółwia. Więc albo Żółw miał pecha, albo ja szczęście. Prawda pewnie jest gdzieś po środku.
Gościem baru j restauracji jestem zdecydowanie częściej - raz zdarzyło się że zabawiłem tam dłużej nie zdarzyło mi się, aby mnie ktoś wyprosił z baru nawet o 1 w nocy.
Ale zdarzają się klienci, dla których np. żurek jest za gęsty, albo flaczki za słone, piwo ciepłe itd. Może takim klientom ktoś zamknął drzwi...
Niewątpliwie też przydałaby się informacja zwrotna, jak ktoś zauważa jakieś mankamenty a nie od razu, że winien temu Tusk, prezes, księgowa i recepcjonistka. Zamiast atakować, może lepiej i przyjaźniej jest pokazać te błędy i zaproponować rozwiązanie?

Pozdrawiam
Andrzej
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: Żółw w Listopad 12, 2013, 18:50
Cennik powinien być elastyczny i uwzględniać:
- możliwości finansowe juniorów

Bardzo fajnie. Może lepiej zamiast coś tam dawać juniorom to lepiej im nie zabierać - patrz dotacja w 2011 roku.
Jak na razie to się w GSS zabiera. To "rozpisanie" 10 tyś PLN nie razi Ciebie? Uważasz że to fair zabrać 10 tyś PLN młodym z ślaskiego i wrzucić do wspólnego gara?

Niewątpliwie też przydałaby się informacja zwrotna, jak ktoś zauważa jakieś mankamenty a nie od razu, że winien temu Tusk, prezes, księgowa i recepcjonistka. Zamiast atakować, może lepiej i przyjaźniej jest pokazać te błędy i zaproponować rozwiązanie?

Andrzeju Cz., w  wiadomości http://forum.szybowce.com/sprawy-aeroklubowe/pyskowki-z-watku-komisja-szybowcowa-i-nie-tylko-jak-zachecac-do-uczestnictwa/msg4585/#msg4585 (http://forum.szybowce.com/sprawy-aeroklubowe/pyskowki-z-watku-komisja-szybowcowa-i-nie-tylko-jak-zachecac-do-uczestnictwa/msg4585/#msg4585) podałem parę przykładów maili z informacją zwrotną do Rady i Prezesa - wysłane w 2011 - ponawiane itp. Pozostały bez odzewu.

Nie wiem czy zauważyłeś ale w tym samym wątku zaproponowałem też rozwiązania problemu recepcji. Dokładnie 3.

Przyjazne pokazywanie błędów itp. Tradycyjna gadka jak z dyrektorami aeroklubów. Ćwiczyłem to w 3 aeroklubach. Tu sytuacja jest identyczna. Kierownictwu zależy najbardziej na tym by niczego nie zmienić.

Jest X, Y. Z. Jak dyrektor/prezes odejdzie to się (świat, aeroklub/GSS ) skończy.
Jak tak możesz mówić - przecież Pan dyrektor/prezes tak się stara - itp, itd

Mówmy lepiej o faktach.
Pracownik, który w godzinach pracy w weekend - czyli wtedy gdy jest szansa że ktoś wejdzie - ulatnia się by "zjeść zupę" na bliżej nieokreślony czas zamiast siedzieć na recepcji.
Brak systemu rezerwacji pokojów.
Nie pobiera się zaliczek za rezerwację.

Niby hotel taki jest ważny dla GSS.  To przykłady nieudolnego zarządzania. Nie ja z to ponoszę odpowiedzialność Panie Andrzeju tylko osoba na stanowisku Prezesa GSS Bogdan Drenda.

Prezes GSS ma czas i energię na wojnę podjazdową z członkami Rady, ZAP na wycieczki do KRS.
Tu jest inwencja, pomysłowość, błyskotliwość - zwolennicy, organizacja, stowarzyszenia, nocne zebrania.

By the way hotelu i "informacji zwrotnej" - jeszcze jeden mail na Żar - pozostał bez odzewu - pomimo ponownych zapytań.
Ten X to ciekawy gość - rozkręcił parę obiektów w Górach Stołowych -dzierżawi od PTTK schroniska Szczeliniec, Pasterka - i jeszcze jeden ośrodek - wszystko w stanie Żaru z dnia dzisiejszego a nawet gorszym. Teraz kupa ludzi tam przyjeżdża. Imprezy, festiwale - ciągle coś się dzieje. Nie piszę imienia i nazwiska. Może jak ten cały smród się skończy to się kontakt przyda.

---------- Wiadomość przekazana dalej ----------
Od: Przemyslaw Bartczak <p.bartczak@aestheticdental.pl>
Data: 13 marca 2012 20:30
Temat: Zielone szkoły
Do: SH <s.h@osrodekzar.pl>


Witam Panią,
Ma Pani poniżej kontakt do tego człowieka XY
Rozkręcił parę obiektów w Górach Stołowych.

Sugeruję napisać maila do niego.
Wartoby stworzyć jakiś program dwu-trzydniowej szkolnej wycieczki po okolicach Żaru.
1. Zwiedzanie elektrowni szczytowo- przepompowej
2. Zwiedzanie szkoły szybowcowej - aerokluby biorą za oprowadzenie wycieczki szkolnej po parę złotych od łebka.
- jak lata szybowiec
- prezentacja multimedialna o lataniu.

itp itd.

Pozdrawoam
PB


Ale zdarzają się klienci, dla których np. żurek jest za gęsty, albo flaczki za słone, piwo ciepłe itd. Może takim klientom ktoś zamknął drzwi...

No to pewnie nieźle przysmradzam bo cały ostatnio przeważnie jestem wypraszany ok 22, 23-ej bo dziewczyny zamykają.
I wcale im się nie dziwię bo siedzenie dla dwóch trzech klientów nie ma sensu. Ekonomicznego sensu.

My sobie tu pyskujemy a dziewczyny z tego żyją. I zapewne im się nie przelewa. Bo to one zbierają owoce "klubowego zarządzania" czyli pustki w hotelu.




 
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: Andrzej Czop w Listopad 12, 2013, 20:28
@Żółw
Poczytałem te uwagi i myślę że w części sygnały zostały uwzględnione, w części są już nieaktualne a w części punkt widzenia zmienia się z punktem siedzenia.

Sprawa 10 tys. była podnoszona na spotkaniu z Prezesem Skalikiem i jakoś wtedy nikt nie zarzucał Bogdanowi błędów w tej sprawie. To raczej  Bogdan pokazał że problem leży gdzie indziej. Brakuje spokojnej, merytorycznej dyskusji, są ataki bez pokrycia, albo formułowane na bazie plotek.

Sprawa hotelu nie jest czarna, albo biała tylko szara. Czemu na tym forum promuje się konkurencję, zamiast pomóc GSS? Ilu uczestników ostatnich obozów KSS mieszkało w hotelu i dlaczego nie wszyscy? Na forum przedstawiane są skrajności które są pojedynczymi incydentami na podstawie których ogół zaczyna sądzić że to norma.

Czy sądzisz, że jak wymieni się część albo całą ekipę GSS Żar, to będzie lepiej? Myślę że będzie gorzej, znacznie gorzej. Cudotwórcy na rynku usług hotelowych może są, ale nie są oni opłacani kwotami, którymi dysponuje GSS czy AP. Takimi kwotami nie są opłacani nawet ich kierowcy.

Pozdrawiam
Andrzej
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: Szafran w Listopad 12, 2013, 21:30
Nie jestem pewien czy sprawa "rezerwacji bez zaliczki" miejsc w hotelu jest aktualna. Rezerwowałem pokój w hotelu na 1 turnus jesiennego obozu KSS/GSS, wymagano ode mnie zaliczki.
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: Piotr Pawłowski w Listopad 12, 2013, 22:28
Zgodzę się z ostatnim stwierdzeniem A.Siembidy, że jeśli nam się nie podoba reprezentacja to należy ją zmienić. Zmieniając reprezentację albo organizację.
Typowy polityk:
- powtarza jak mantrę jakieś kłamstwo np: "hotel GSS przynosi straty" "GSS jest źle zarządzana"  aż inni zaczną je uważać za prawdopodobne, albo wręcz prawdę - jest wiele takich wypowiedzi na tym forum. ( Był audyt tej organizacji który ocenił że jest dobrze zarządzana i zorganizowana, - audyt księgowy to inna sprawa)

Sebastian Kawa

Cześć Sebastian,
Wiele osób mówi „Hotel” mając na myśli wszystko, co tam się znajduje. Tzn. co by było gdyby w miejscu hotelu była łąka lub gdyby go wydzierżawić.
Musisz w takim celu policzyć wszystko, co tam się znajduję. Wielokrotnie powtarzałem, że należy liczyć również amortyzacje. Wiem, że z księgowego punktu widzenia GSS prawie wszystko dostała od AP, dlatego nie musi tego „liczyć”, ale zwracam też uwagę, że drugi raz tego nie dostanie – dlatego jakąś amortyzacje przyjąć trzeba.
Proszę pokaż mi, zatem wyliczenia za 2012, w których uwzględniasz to, o czym mówię i jest zysk z tego „Hotelu”.
Ja takich wyliczeń nie dostałem.
Widziałem natomiast wydzielony tzw. ~Hotel~ bez kosztów „gastronomi” i amortyzacji. Może coś się zmieniło? Ze względu na to, że nie znam „podstawy prawnej” przestałem otrzymywać dane z GSS.
Z tych ostatnich danych, które dostałem 21 marca 2013, dotyczących roku 2012 wychodzi:
„Hotel” - bez amortyzacji przekazanego majątku*: -31386pln straty
„Hotel” - z amortyzacją*: -89458pln straty
*(chyba, bo odpowiedzi na mojego e-maila z dnia 27.03.2012 do Bogdana, Księgowej nie otrzymałem do dzisiaj to ta komórka C17 o którą pytam – e-mail poniżej - jak mi wytłumaczył Leszek Ligęza nie znam „podstawy prawnej”, żeby te dane otrzymać.
2.   Sebastian, prześlij proszę ten Audyt mamy już ten z Urzędu Marszałkowskiego http://bip.slaskie.pl/index.php?grupa=47&id=2610&id_menu=96 (http://bip.slaskie.pl/index.php?grupa=47&id=2610&id_menu=96) więc będzie można porównać.
Oczywiście dobrze wiedzieć jak jest – jest strata? czy zysk? Jeśli o mnie chodzi to jak Rada GSS ustali, że strata ma być,  że to dobrze i inwestujemy w hotel to ja nawet mogę tych pieniędzy na na wkład własny poszukać – co robiłem. Najważniejsze jednak, żeby jak już większość w Radzie GSS ustali coś, to robimy to nawet, jeśli sami się z tym nie zgadzamy.

Ps. Przypominam się z tymi Twoimi 140pln/h, bo każdy, kto ze mną rozmawia przekonuje mnie żebym nie podnosił cennika. Ustalmy raz na zawsze, o co chodzi, bo tracę czas na ciągłe wyjaśnianie. Jako, że nie uczestniczyłeś w pracach Rady GSS możesz nie mieć pełnych informacji, ja też jestem dopiero od grudnia 2012 i może wszystkiego nie wiem. Może pan Tomasz pomoże? Też zamieszczał info o tym na stronie http://www.glidezar.com/ (http://www.glidezar.com/) ?
Pozdrawiam,
Piotr Pawłowski

-----Original Message-----
From: Piotr Pawłowski [mailto:piotr.pawlowski@telecom.com.pl]
Sent: Wednesday, March 27, 2013 7:13 AM
To: Urszula W. (u_uli@wp.pl)
Cc: 'Leszek Ligęza'; 'Romuald Chrusciel'; 'Marcin Prusaczyk'; 'Katarzyna Chęcińska'; 'Robert Rospondek'; przemek.losko@gmail.com; wojciechkos@interia.pl; zarzad-ap@googlegroups.com; drenda@onet.pl
Subject: RE: PRELIMINARZ ZA LUTY 2013

Witam,
Pani Urszulo,
W związku ze spotkaniem 2 kwietnia w sprawie Żaru przypominam się w temacie.

Chciałbym poznać sytuacje finansową na dowolny dzień wczoraj, dzisiaj czy jutro...
Czy mógłbym prosić o informacje ile mamy pieniędzy:
 -na koncie
-w kasie
-w zaliczkach
oraz jakie mamy bieżące niezapłacone zobowiązania.

Proszę również o informacje co to są "Pozostałe przychody operacyjne" arkusz: suma, komórka: C17
Piotr Pawłowski
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: Krzyżak w Listopad 13, 2013, 09:46
Chyba apel Lolka trafia (momentami) w próżnię. W moim odczuciu niektóre wpisy pachną bardziej prywatną krucjatą urażonego, wyproszonego lub źle obsłużonego klienta, niż rzeczywistą troską o losy GSS. (btw Ja mam dokładnie przeciwne doświadczenia z recepcją niż Żółw.. i chyba oskarżanie recepcjonistki że coś jednak wyszukała na miejscu mimo trudności i obłożenia jest, hmm, dziwne troszkę)

Rozumiem nasze emocje, sam czytając ten wątek miewam przyspieszone tętno i chwytam za kompa by po chwili z trudem się pohamować (teraz mi się nie udało)  ;)

Z szybownictwem łączy (chyba każdego z nas) nas miłość. A to uczucie wymyka się niekiedy racjonalizacji. Stąd emocje są zrozumiałe. Miłość (lub coś podobnego do miłości) do Żaru też u większości z nas jest motywacją do zajmowania stanowiska w dyskusji lub co bardziej chwalebne - do działań.

Jak już zauważono nie wszystko jest przeliczalne na kasę. (np. możliwość latnia Cobrą może być jedną z takich sytuacji - dla tych co kochają Cobry). Stąd m.inn. duże trudność pogodzenia pewnych wizji 'korporacyjnych racjonalistów'z wizjami 'romantycznych idealistów' (sorry za roboczą def, nie chcę nikogo obrażać/piętnować)

Nie wiem jak rozwiązać nieco patową sytuację wokół GSS. Na szczęście kilku z uczestników tej dyskusji przejawia znamiona posiadania takiej wiedzy. I co ważniejsze chyba istnieje jednak możliwość dogadania się. Olejmy politykierstwo i nie dajmy się polskiemu piekłu pochłonąć bez reszty. Bo jeżeli nie uda nam się dogadać to rzeczywiście ktoś pełen złych intencji będzie mógł rozp..ć to co pokolenia lotników budowały z takim oddaniem.

Pozdrawiam,
Krzyżak
 



Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: Żółw w Listopad 13, 2013, 15:22
W moim odczuciu niektóre wpisy pachną bardziej prywatną krucjatą urażonego, wyproszonego lub źle obsłużonego klienta, niż rzeczywistą troską o losy GSS. (btw Ja mam dokładnie przeciwne doświadczenia z recepcją niż Żółw.. i chyba oskarżanie recepcjonistki że coś jednak wyszukała na miejscu mimo trudności i obłożenia jest, hmm, dziwne troszkę)

Chodziło mi o to że NIE MA w internacie systemu rezerwacji pokoi. A to że recepcja na bieżąco wynajduje pokoje wolne to oczywiście bardzo dobrze.
Nie wiem ile zostawiłeś kasy w GSS. Osobiście za samo wesele kilkanaście-kilkadziesiąt tysięcy - dokładnie nie pamiętam. Co jakiś czas od ok trzech lat daje "informację zwrotną" do władz GSS. Może jestem "urażonym, wyproszonym lub źle obsłużonym klientem" i "prowadzę krucjatę" - już w CSS mam ładne zdjęcie typu "tych klientów nie obsługujemy" - może w GSS się dorobię drugiego.

Mam prawo mówić że coś się źle dzieje.

Sprowadzanie wszystkiego do tego że Bogdan jest miłym człowiekiem i fajnym instruktorem ma się ni jak do tego jak się wywiązuje z swoich obowiązków Prezesa Rady i z tym co się dzieje na Źarze.

Najbardziej wk...a mnie nieustanne opluwanie ludzi ala Andrzej Siembida, Michał Lewczuk - którzy za swoją robotę nie biorą ani grosza. Wrzody na tyłku i smród tylko z tego mają.

Bodgan - przypomnę - pobiera za swoją pracę wynagrodzenie X tysięcy PLN z kasy co miesiąc i to nie zależnie od wyników czy to ekonomicznych czy lotniczych szkoły. Nie oznacza to ze można mu wysuwać bezpodstawne zarzuty czy obrażać. Uważam że się do tej roboty nie nadaje. Wg mnie sformułowanie to nie jest obraźliwe.

W GSS sa jakieś zmiany - czujka w korytarzu i w kiblu na dole. Na górze Szafran nie ma. Może i biorą zaliczkę czasami.
Wygląda to jak pudrowanie trupa. Od 30 do 80 tysięcy starty na hotelu. Z bieżącej działalności. A jak był remont dachu to co - 300 tyś poszło. Po co  nam to? "Klimat i atmosfera" za nie nasze pieniądze.  Dla idei?

Za rok czy dwa takiej gospodarki GSS (być może już teraz tak się dzieje) utraci płynność finansową a potem do drzwi zapuka komornik. Kto wtedy za to odpowie?
Zgodzę się z Tobą iż wszyscy kochamy to miejsce i dlatego wzbudza ono w nas wielkie emocje. Warto by je odsunąć na bok by rozmawiać tylko na suche argumenty poparte liczbami.
Czy jest to możliwe? Wg mnie niestety nie - sprawy zaszły za daleko.

Nie zabiorę już głosu w tej dyskusji bo jest ona jałowa - okopaliśmy się na swoich stanowiskach. Polskie piekiełko niestety.
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: malar w Listopad 13, 2013, 22:00
No to teraz jak to na weselu szwagier mówił - "Tera ja" w drodze do mikrofonu.  ;) Żarcik taki.

Pamiętam wątek z poprzedniego forum "Taka nora w takim miejscu" i lincz na autorze. Moim zdaniem powinno się rozdzielić działalność lotniczą od hotelarskiej. Jeżeli parking przynosi zysk , to niech ten zysk dotuje latanie szybowcowe. Jeżeli hotel generuje stratę, to należy go wydzierżawić konkretnemu inwestorowi, ale NIE ZA CZAPKĘ ŚLIWEK. I niech ta dzierżawa "dotuje" latanie. Przy takim rozwiązaniu i "bogole" będą zadowoleni mocząc d.. po lotach w kryształowej wannie , a miłośnicy "klimatu" rżnąc w struny przy ognisku na "europejskim" polu namiotowym lub przed bungalowem. Miejsca jest sporo na takie inwestycje.
Uważam,  że łączenie tych dwóch działalności jest błędem.
Chciałbym się odnieść tez do wpisu Żółwia o stosunku ludzi z interioru do naszych znamienitych kolegów z ZAP. Większość z nas nie bywa na salonach i może sobie jedynie wyobrazić jak tam jest , ale jeżeli czytam na forum , że w Lesznie jest kraina miodem i mlekiem płynąca, to dostaję białej gorączki. Jeżeli w miesiąc po poufnej rozmowie telefonicznej z jednym z Kolegów pocztą pantoflową dociera do mnie informacja, że Malarczyk/młody/ z szajką chce rozkraść CSS no to sorry, co ja mam o takich Kolegach mysleć. Tym bardziej , że już nie ma co kraść ;). Jeżeli Marek pisze , że zarządzanie korporacyjne jest OK, skuteczne i transparentne itd. no to dlaczego Aeroklub Leszczyński do dnia dzisiejszego nie otrzymał rozliczenia Pre Wordów , że o MŚ Juniorów nie wspomnę.  Przykładów można mnożyć, ale to raczej temat na nowy wątek.

PZDR i życzę Wam Koledzy mądrości , bo pieniactwem tych spraw się nie załatwi.

Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: slawek.piela w Listopad 14, 2013, 00:09
W zasadzie dyskusja dobiegła do punktu, w którym pozostaje nam albo się spotkać osobiście i coś postanowić albo bawić się w przepychanki dalej.

Jeśli kogoś to zainteresuje to ja jestem gotów włączyć się w prace w GSS i w określonych warunkach wziąć odpowiedzialność za ogarnięcie strony 'biznesowej'. Zrobienie bilansu tego co mamy, wytyczenie i realizację rozsądnych zadań.

Wydaje mi się, że uporządkowanie tej sfery nie jest jakimś tytanicznym zadaniem. Szczególy do omówienia już bezpośrednio.

Sławek

Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: Piotr Pawłowski w Listopad 14, 2013, 11:58
W zasadzie dyskusja dobiegła do punktu, w którym pozostaje nam albo się spotkać osobiście i coś postanowić albo bawić się w przepychanki dalej.

Jeśli kogoś to zainteresuje to ja jestem gotów włączyć się w prace w GSS i w określonych warunkach wziąć odpowiedzialność za ogarnięcie strony 'biznesowej'. Zrobienie bilansu tego co mamy, wytyczenie i realizację rozsądnych zadań.

Wydaje mi się, że uporządkowanie tej sfery nie jest jakimś tytanicznym zadaniem. Szczególy do omówienia już bezpośrednio.

Sławek

Cześć Sławku,

Aby nasza rozmowa nie była "eksperymentem myślowym prof. Rońdy" ja potrzebuje dostęp do wszystkich danych finansowych GSS. Ze względu na to, że nie znam "podstawy prawnej", nie mam dostępu do tych danych. Dlatego "wskaż podstawę prawną" to zaczniemy rozmawiać. Najlepiej ustal to z Leszkiem.

Druga sprawa chyba najważniejsza, to od kiedy latasz szybowcem? Czy masz już swój sprzęt, a jeśli tak, to kiedy go kupiłeś? Może się okazać, że nie powinieneś zajmować się finansami Żaru. - o tym porozmawiaj z Sebastianem Kawą.
http://forum.szybowce.com/szybowce/kzs-zar/msg2229/#msg2229 (http://forum.szybowce.com/szybowce/kzs-zar/msg2229/#msg2229)

pozdrawiam,
Piotr Pawłowski
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: slawek.piela w Listopad 14, 2013, 12:55
Piotrze,

Czy możemy rozmawiać bez złośliwości i przytyków?
Uwierz mi, że potrafię zarówno bez jak i ze złośliwościami.

Co wybierasz?
Ja od początku zwracam uwagę, że SPOSÓB załatwiania spraw jest wadliwy. Zmieńmy go, w końcu.

Sławek
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: Piotr Pawłowski w Listopad 14, 2013, 14:09
Piotrze,

Czy możemy rozmawiać bez złośliwości i przytyków?
Uwierz mi, że potrafię zarówno bez jak i ze złośliwościami.

Co wybierasz?
Ja od początku zwracam uwagę, że SPOSÓB załatwiania spraw jest wadliwy. Zmieńmy go, w końcu.

Sławek

Sławku,
Ja wskazuje tylko na pewne problemy, które nie pozwalają mi rozmawiać o przyszłości Żaru. Żeby powiedzieć co można zrobić z hotelem musiał bym zobaczyć jakiego rodzaju koszty tam są. Ustalić jak i dlaczego zmieniał się zysk w zależności od przeprowadzonych inwestycji na przestrzeni czasu. Policzyć to wszystko a następnie porozmawiać o tym z osobami, które tym hotelem zarządzały w danym czasie. Przygotowałem się do takiej rozmowy odnośnie działalności Lotniczej - tzn poznałem strukturę kosztów. Niestety, rezygnacja pana Tomasza i dalsze wydarzenia nie pozwoliły mi zbadać tematu Żaru do końca (W Radzie jestem/byłem od Grudnia 2012).
 Dlatego dopóki nie wezmę każdej faktury "do ręki", nie poznam struktury kosztów nie jestem w stanie o tym hotelu i innych działach GSS rozmawiać.
Wydaje mi się, że o tematach, które poruszasz powinna zacząć rozmawiać Rada GSS i na bieżąco informować środowisko o swoich ustaleniach. Ani ja ani TY (tak podejrzewam) nie mamy dostępu do danych finansowych Żaru, wiec nie mamy o czym rozmawiać - no chyba, że o romantycznych wizjach.
Ja wole o konkretach na konkretnych liczbach. Dodam, że nie potrzebuje do tego "korporacji" wystarczy mój Excel i ktoś kto chciałby ze mną porozmawiać.
To co napisałem wcześniej to nie są złośliwości tylko absurdalne argumenty, które blokują działanie Rady GSS i nie ja je wymyśliłem.

To jak kiedy przeglądamy faktury? Ja jestem gotowy w każdej chwili.

pozdrawiam,
Piotr Pawłowski


Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: slawek.piela w Listopad 14, 2013, 14:42
Zgadzam się. Potrzebujemy konkretów.
I na nich się skupmy a nie na Twoich personalnych wycieczkach w stronę Sebastiana.

Dane finansowe są niezbędne.
Nim jednak się do nich wezmiemy, powstaje pytaie kto ma to zrobić i w jakich warunkach.

Bo jeśli w warunkach krucjaty i szukania haków - to ja się na to nie piszę.

Sławek
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: Piotr Pawłowski w Listopad 14, 2013, 15:47
Zgadzam się. Potrzebujemy konkretów.
I na nich się skupmy a nie na Twoich personalnych wycieczkach w stronę Sebastiana.

Dane finansowe są niezbędne.
Nim jednak się do nich wezmiemy, powstaje pytaie kto ma to zrobić i w jakich warunkach.

Bo jeśli w warunkach krucjaty i szukania haków - to ja się na to nie piszę.

Sławek

Cześć,
Kto ma to zrobić? - Rada GSS z Prezesem który, nie blokuje dostępu do informacji. Mnie może nie być w tej nowej Radzie jeśli mam przeszkadzać lub to pomoże rozwiązać problem na Żarze.
Z Sebastianem nie prowadzę krucjaty, tylko nie mogę bezczynnie siedzieć i patrzeć jak wszystkich bezkarnie obsrywa, tylko dlatego, że jest "szybowcowym bogiem".

pozdrawiam,
Piotr Pawłowski

 
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: slawek.piela w Listopad 14, 2013, 16:05
Myślę, że skład osobowy 'niezapalny' można by dobrać. Po porostu 'rozmiękczyć' sytuację czyli wystawić delegatow. Z jednej i drugiej strony.
To rozwiąże problem. Osoby bezpośrednio zamieszane w konflikt będę miały problem się porozumieć. Osoby z 'obok' po obu stronach już mniejszy. ABC rozwiązywania konfliktów :).

Co do Sebastiana, to pomijając to czy ja go lubię czy nie podstawową kwestią jest to, że chyba niedokłądnie czytasz co pisze.
A pisze wprost i w mojej ocenie celnie.


S

Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: PiotrC w Listopad 14, 2013, 19:56
Panowie mnie już powoli mdli.
Zapraszam do wątku -Obóz GSS-KSS "ŻAR 2013" PODSUMOWANIE .
Tam jest zawarta odpowiedź na męczące Was pytanie.
Jeżeli latanie będzie tak zap.jak na obozach KSS i wyzwoli się tyle pozytywnej energii  to większość Waszych tu przytaczanych problemów zniknie.
Tytuł: Odp: Co i jak należy zmienić na Żarze aby wykorzystać właściwie jego potencjał ?
Wiadomość wysłana przez: Koral w Listopad 14, 2013, 22:53
Żałosny temat. Komentarze –masakra. Dajcie spokój.  Od czego jest rada szkoły? Ja tam co roku przyjeżdżam, latam, pomagam i tak to się kreci - to po co te dziwne konwersacje.