Witam,
Od 15 lat sprzedaję we Francji pianki DSI (Dynamic System Inc).
Całkowicie zgadzam się z Andrzejem: mieszanie tych pianek ze zwykłymi piankami tapicerskimi po prostu nie ma sensu.
W skrócie: zwyczajna pianka ustępuje pod naciskiem, i odzyskuje (lub stara się odzyskać) poprzednią formę, gdy tylko ten nacisk ustanie. Pianka DSI ugina się z oporem i odzyskuje poprzedni kształt z opóźnieniem. To opóźnienie zależy od twardości pianki.
DSI produkuje te pianki w 8 twardościach: Ekstra-Miękka, Miękka, Średnio-Miękka, Średnia, Średnio-Jędrna, Jędrna, Ekstra-Jędrna i Twarda T50E (najtwardsza, T50E jest używana do produkcji katapult i foteli śmigłowcowych wytrzymujących 26 g), i w 5 grubościach: 0.5" /≈1,25 cm, 1" /≈2,5 cm, 2" /≈5 cm, 3" /≈7,5 cm, i 4" /≈10 cm. Istnieją też 2 szerokości: 16" /≈41 cm i 18" /≈46 cm.
Piętą achillesową tych pianek jest ich wrażliwość na promieniowanie nadfioletowe (UV), skąd konieczność stosowania poszewki z nieprzejrzystego materiału.
Problemem dla szybownika jest zapas przestrzeni w kabinie. Często jedynym rozwiązaniem jest mieszanie różnych twardości pianek, tak by uzyskać wystarczającą ochronę mieszcząc się w istniejęcej przestrzeni. Ale to zależy zarówno od wagi pilota, jak i od miejsca w kabinie.
Informacje na mojej witrynie <http://www.yankee-romeo.com/Mousses.html> są, niestety, po francusku, ale można sobie przeczytać po angielsku:
- artykuły dr Tony'ego Segala <http://www.spina-bac.biz/yankeeromeo/DSI/foam_segal.pdf> i <http://www.spina-bac.biz/yankeeromeo/DSI/foam_ostiv.pdf>,
- artykuł BGA (British Gliding Association) <http://www.spina-bac.biz/yankeeromeo/DSI/foam_gliding.pdf>,
- artykuł pisma Freefligt <http://www.spina-bac.biz/yankeeromeo/DSI/foam_freefligt.pdf>.
Jeszcze jedno: nasza wrażliwość na energię uderzenia powiększa się wraz z wiekiem. Wg dr Segala powyżej 40-tki powinniśmy na to zwracać szczególną uwagę.