....Dla mnie rozmowa z PUPI, Hrabia de Bill itp. wydaje się mało gentelmeńska i nie traktuje waszych postów po prostu poważnie, możecie się z nim nie zgodzić....
Łukaszu, nie chcę przekonywać Cię do innego traktowania moich odpowiedzi, ale odpowiedz mi proszę na jedno, no może dwa pytania - nie traktujesz moich postów poważnie bo piszę je jako Hrabia de Bill, bo w profilu nie mam (jakiegokolwiek) imienia i nazwiska, czy też może dlatego że moje posty pod względem treści merytorycznie są niepoważne i nie dżentelmeńskie?
Czy gdybym zmienił nick na... nie wiem, np. "Lis", a w profilu wpisał sobie Andrzej Lisowski (sorry jeśli ktoś z użytkowników nosi takie imię i nazwisko, to tylko przykład) to zmieniło by treść czy wydźwięk moich postów?
Odnoszę wrażenie, że jeszcze forum nie zaczęło dobrze działać, a już polujemy na czarownice...
Zrozumiałbym takie zachowanie, gdybym tu na forum personalnie atakował poszczególnych użytkowników, albo wytykał komukolwiek, że gdzieś ten tam coś kiedyś powiedział, coś zrobił a ja byłem tego świadkiem - to rzeczywiście w dobrym tonie byłoby się ujawnić aby wzajemne relacje sobie wyjaśnić lub potwierdzić taki czy inny fakt. Zapewniam Cię jednak, że ani na ava.net ani tutaj nigdy nikogo personalnie nie zaczepiałem, nie atakowałem, nie obrażałem, a jeśli będę miał taki powód to zrobię to przy pomocy PW i jak najbardziej nie anonimowo....
Od razu uprzedzę, że nie mam zamiaru się nikomu tłumaczyć dlaczego w profilu nie umieściłem swojego imienia i nazwiska, mam swoje powody i proszę to uszanować. Mogłem "udać głupa", w 2 minuty założyć sobie na gmailu dowolne konto e-mailowe, a następnie pod byle jakim nickiem oraz byle jakimi danymi zarejestrować się na forum. Tylko po co?.... Wymyśliłem sobie taki a nie inny nick (że kontrowersyjny?, cóż łatwiej mnie zapamiętasz
) i niech on "na siebie pracuje". Jak mówi ew. św. Mateusza - "...po owocach ich poznacie....", więc może zamiast skazywać "Hrabiego" na banicję tylko dlatego że jest "de Bill", warto go ocenić po tym co napisał a nie po tym jak się nazywa....
A jeśli już faktycznie ten nick stanie się dla wszystkich obraźliwy to ewentualnie (co zresztą obiecałem adminowi) pomyślę nad jego zmianą lub zlikwiduje konto.
.....Poprzednia grupa rozpadła się też z tak prostej przyczyny....
Pozwól, że nie zgodzę się z tą teorią - poprzednia grupa może nie tyle się rozpadła co jej poziom zbliżył się blisko dna, ponieważ (oczywiście tylko moim zdaniem) dawała temu samemu użytkownikowi możliwość wypowiadanie się pod różnymi nickami w tym samym wątku, w większości przypadków ze skrajnie różnymi zdaniami, ale to nie czas na dyskusje o tym co było...