Jeżeli loger znajduje się na liście zatwierdzonej przez IGC,
jeżeli ma ważną plombę elektroniczną,
jeżeli przechodzi walidację
- to może być legalnie używany do dokumentowania lotów, zgodnie z poziomem dopuszczenia.
Kwestia daty jest problemem technicznym i interpretacyjnym. Z wielu wypowiedzi wynika, że nie jest generowana przypadkowa data, ale można bez większej trudności określić właściwą datę. Jeżeli lot został wykonany zgodnie z wszelkimi zasadami i zapisany przez dopuszczony loger, nie powinien być odrzucany.
Pewnym problemem mogą być aktualne zapisy regulaminowe, które należy pod tym kątem przeanalizować (drugoplanowymi elementami są: czynnik estetyczny, czyli pozornie inna data wskazywana przez urządzenie oraz niewłaściwe działanie systemów automatycznie odczytujących pliki igc).
Najmniejszy kłopot powinien dotyczyć zawodów, gdzie nie ma konieczności deklaracji trasy przed lotem. Jedyny problem to dodatkowa praca dla Sędziego.
Jeżeli chodzi o loty warunkowe, zawsze można wykonać deklarację papierową, a prawidłowa interpretacja daty lotu należy do Komisarza.
Trochę większy kłopot jest z lotami rekordowymi, gdzie jedyną dopuszczalną formą deklaracji jest zapisanie jej w logerze - tu oba elementy wymagałyby prawidłowej interpretacji przez Komisarza.
Sądzę, że już na dzień dzisiejszy istnieje możliwość zatwierdzania lotów z wadliwą datą. To nie jest oszustwo, ani nawet nieprawidłowe działanie pilota, to zdefiniowany problem techniczny, który nie wpływa na wartość wyczynu i jest łatwy w identyfikacji.
Po pierwsze nad wszystkim wciąż czuwa Komisarz Sportowy i on interpretuje całość wyczynu. Pilot nie ma możliwości ingerencji w datę zapisaną w logerze. Jeżeli Komisarz prawidłowo wykonuje wszystkie czynności związane z nadzorowaniem wyczynu, będzie miał pewność kiedy została zgłoszona deklaracja i kiedy lot został wykonany. Komisarz nie może mylić rzeczywistości realnej z rzeczywistością wirtualną.
Po drugie - rozwiązanie przejściowe - Komisja Szybowcowa powinna wydać oświadczenie upewniające Komisarzy, że problem jest znany i że mają poparcie w stosowaniu ww. interpretacji w poprawnym określaniu daty.
Po trzecie - po dokładnej analizie Komisja powinna wprowadzić odpowiednie zapisy regulaminowe, może to zrobić w odniesieniu do Zawodów Szybowcowych i Rekordów Polski.
Problemem pozostają dokumenty będące w gestii FAI, więc po czwarte należy oczekiwać reakcji ze strony IGC.