Oczywiście żartowałem z tym drewnem, bo przeważnie szybowce drewniane maja bardzo ograniczony resurs, nieporównywalnie krótszy niż laminaty.
Czasem warto miec jako takie pojecie o czym sie pisze...
Dawanie krotkich resursow na laminaty (szczegolenie SZD) wynikalo z ostroznosci, bo nie za bardzo wiedziano jak laminat bedzie sie zachowywal.
No i generalnie z gospodarki centralnie planowanej.
Zachodni producenci tez nie od razu dawali 12000h tylko stopniowo wprowadzali biuletyny rozszerzajace na podstawie doswiadczen.
Tam od poczatku regulatorem byl rynek, wiec oplacalo sie przedluzac resursy, bo byli chetni na przeglad/remont szybowca a nie na nowy.
Upadek socjalistycznej gospodarki w Polsce, upadlosc SZD i przejecie certyfikatow przez podmioty inne (wyrosle czesto na gruzach zakladow SZD) - czyli
EASA ludziom zgotowala ten los - przedzieranie sie przez papierologie, placenie kasy tylko po to, zeby przyszlo paru klientow i odwrocilo sie na piecie
po uslyszeniu ceny... To dobija polskie konstrukcje.
Chyba jedyna szansa dla Krokusow to USA. Polataja sobie troche, poki ostatni nie zostanie rozbity i tyle.
No, chyba, ze TCH bedzie szczodry i wyda rozsadny biuletyn. Ale jakos w to nie chce mi sie uwierzyc...
pozdr
Dino