13,5 m na start!

[Tom]

Konstrukcja amatorska ma ograniczenia, dlatego właśnie jest amatorska. Ale jest dostępna za dużo mniejsze pieniądze, pozwala więcej eksperymentować - i po to właśnie jest! Przecież te wszystkie szybowce startujące ostatnio na Litwie nie miały "profesjonalnych" papierów, a latały i były bezpieczne. Można powiedzieć, że były amatorskie.
Certyfikacja otwiera ci za to inne możliwości, nie ma tu takich ograniczeń jak dla konstrukcji amatorskich.
Na pewno nie idzie tu o papiery - a o zdrowy rozsądek i wiedzę lotniczą - która, co tu ukrywać, w przypadku amatorów nie jest jakąś czarną magią dla wtajemniczonych!
A na głowy jak na razie spada nam... susza. Susza konstrukcji amatorskich szybowców!
Tom

[andrzej]

-silnik wlasnej konstrukcji jeszcze nie ukonczony,smigla tez nie ma.

Koszty dopuszczenia takiego silnika oficjalnie przez EASA to okolo 40h inzyniera EASA. Taka godzina chwilowo kosztuje 340,-€
Smiglo podobnie.
Do tego dochodzi jeszcze koszt mierzenia halasu w przelocie. To okolo 5.000,-€

Przepraszam, ale szkoda czasu. Mam to juz za soba.

W takim razie czy montaż silnika elektrycznego (jakiegoś gotowego modelarskieg plus mechanizm plus baterie ) do Jantara  jest także obarczony kosztami rzędu 18tys EURO?
Jesli tak to nie ma co nawet mysleć o przerabianiu szybowca" amatorsko"( tu mam na mysli jakis zakład szybowcowy)

Z drugiej strony słoweniec od FES a  twierdxzi że całość prac kosztuje u niego ok18-20tys euro (silnik , baterie montaz papiery)

[Dino]

W takim razie czy montaż silnika elektrycznego (jakiegoś gotowego modelarskieg plus mechanizm plus baterie ) do Jantara  jest także obarczony kosztami rzędu 18tys EURO?
Jesli tak to nie ma co nawet mysleć o przerabianiu szybowca" amatorsko"( tu mam na mysli jakis zakład szybowcowy)

Z drugiej strony słoweniec od FES a  twierdxzi że całość prac kosztuje u niego ok18-20tys euro (silnik , baterie montaz papiery)

Odrobinę taniej będzie, jeśli użyjesz certyfikowanych komponentów.
Możesz jeszcze trochę zejść z kosztami jeśli masz certyfikat organizacji projektowej.
Ale za certyfikowane komponenty zapłacisz więcej (dużo więcej) niż za jakieś zabawki czy samoróbki,
a certyfikatu organizacji projektowej za darmo też nie dostaniesz...

Zawsze można próbować kategorii "Specjalny". Pewnie wyjdzie taniej, ale z całym dobrodziejstwem inwentarza.

pozdr
Dino

[henryk]

 -FES, S-10 i roznego rodzaju wiezyczki maja sie dobrze,
wiec i konstrukcja Kol.Andrzeja moze sie miec jeszcze lepiej \pod wieloma wzgledami powinna byc lepsza od powyzszych\.

-a sprawy organizacyjno-prawne zostawimy profesjonalistom...

PS=rowniez konstrukcje "very experimental" \platowiec z poliweglanu komorowego\
maja sie dobrze i lataja juz lat kilka...

[Dino]

-a sprawy organizacyjno-prawne zostawimy profesjonalistom...

[andrzej]

Zawsze można próbować kategorii "Specjalny". Pewnie wyjdzie taniej, ale z całym dobrodziejstwem inwentarza.

pozdr
Dino
[/quote]

czyli co?
co wiąże się z specjalny?
specjalny wypadnie z zawodów kl A lub standard?
jak specjalny dostaje ARC
czy ubezpieczą go i za ile?
co jeszcze wiąże się z specjalny?

[Dino]

czyli co?
co wiąże się z specjalny?
specjalny wypadnie z zawodów kl A lub standard?
jak specjalny dostaje ARC
czy ubezpieczą go i za ile?
co jeszcze wiąże się z specjalny?

Andrzeju,  jeśli podpowiedzi nie pomogły i za pomocą google nie jesteś w stanie znaleźć odpowiednich informacji,
zinterpretować ich poprawnie i na koniec wykorzystać...
Mogę Ci pomóc. Ale też jestem z Wielkopolski - nie za darmo
Możemy się dogadać co do ceny za konsultacje.

pozdr
Dino

PS: nic mnie tak nie wnerwia jak żerowanie na czyjejś dobrej woli. Jeśli ktoś nie przedstawia minimum zaangażowania w sprawę
i oczekuje pomocy - traktuję to jako próbę wykorzystania i przedstawiam cennik za usługi.

[WaldekK]

Zawsze można próbować kategorii "Specjalny". Pewnie wyjdzie taniej, ale z całym dobrodziejstwem inwentarza.

pozdr
Dino


czyli co?
co wiąże się z specjalny?
specjalny wypadnie z zawodów kl A lub standard?
jak specjalny dostaje ARC
czy ubezpieczą go i za ile?
co jeszcze wiąże się z specjalny?

Nie da się przekwalifikować Jantara Standard do kategorii "Specjalny", dopóki posiada certyfikat typu EASA (a zapewne jeszcze długo ani Allstar ani SZD Jeżów się ich nie zrzekną).

Andrzej zapomnij o silniku w Jantarze. Ekonomia, w związku z obowiązującymi przepisami, na to nie pozwoli. Temat wałkowany już wielokrotnie na forum. Jak chcesz poznać szczegóły dot. tych kwestii - dzwoń. Niestety marzenia kosztują :-)

Pozdrawiam

Waldek

[Marek J]

Chris Klein ma inne zdanie na ten temat. Jego Jantar std z silnikiem solo, również.

[henryk]

Chris Klein ma inne zdanie na ten temat. Jego Jantar std z silnikiem solo, również.

 https://www.youtube.com/watch?v=f6Ez5RP__kE
=10 kW...

 https://www.youtube.com/watch?v=cOo8o_ustns
=15 HP.

-lekki moze wiecej!
 

[WaldekK]

Chris Klein ma inne zdanie na ten temat. Jego Jantar std z silnikiem solo, również.

Modyfikacja polegająca na zabudowie silnika do jego szybowca została wykonana przed wejściem w życie PART M, więc zasady jej zatwierdzenia i wykonania były nadzorowane przez lokalną władzę lotniczą, tak jak w przypadku szybowca Gregora. Teraz ta modyfikacja jest uznana przez EASA na zasadach "prawa dziadka". Te fakty mają znaczący wpływ na koszty takich "fanaberii" w czasach obecnych. I to, że Jantar Chrisa ma się dobrze, nie zmienia faktu, że raczej na 100 % nie będzie miał braciszka. Zresztą sądzę, że Chris też wyłożył co najmniej 20k EUR jak nie więcej za tę wygodę.

Żeby było jasne, ja nie twierdzę, że nie da się tego zrobić, ja tylko wiem, że koszty zabudowy silnika do Jantara wielokrotnie przewyższą jego wartość rynkową i taki szybowiec będzie na pewno droższy niż dowolny szybowiec o osiągach zbliżonych lub nieco lepszych od Jantara z silnikiem zabudowanym fabrycznie np. Ventus bT. Może się to zmieni, jeśli EASA rozluźni przepisy (jak to zapowiada) ale na razie wymogów dot. wprowadzania poważnych modyfikacji nie da się przeskoczyć. Nie chcę zanudzać wszystkich cytowaniem przepisów, ale jak ktoś będzie zainteresowany, służę szczegółową informacją na priv lub telefonicznie.

Pozdrawiam

Waldek

[boruh]

-a sprawy organizacyjno-prawne zostawimy profesjonalistom...

dino , szacun za probę rzeczowego wyjasnienia sprawy

panie Heniu
jak kiedyś Pan (lub nie daj boże ) pana wzorowa żona , wyjdzie po kolejne wiadro internetu do sklepu i uderzy ją w głowę jeden z tych jegomości

https://www.youtube.com/watch?v=QtM7Vfsr8_g


to też pan powie ze na swoim podwórku mozna wszystko

przykładu z przechodniem z piły przytaczać nie będę.

Choć wiem, że prawdopodobieństwo powtórki tego zdażenia jest równe temu, że pana konstrukcja "lotni wnęka"
(za podarowane od fana pieniądze) oderwie się od ziemi i osiągnie zakładane parametry.....

Lotnictwo zostało sparametryzowane i otoczone (mniej lub bardziej) sensownymi przepisami. czy to sie panu na tej pana łączce podoba czy też nie .

[Gregor]

Zawsze można próbować kategorii "Specjalny". Pewnie wyjdzie taniej, ale z całym dobrodziejstwem inwentarza.

Kategoria "Experimental" jest mozliwa dopiero jezeli buduje sie CONAJMNIEJ polowe samolotu. Wiec CONAJMNIEJ Cale nowe skrzydla lub CONAJMNIEJ caly nowy kadlub. Moze u was jest inaczej, tu nie.

[Gregor]

Może się to zmieni, jeśli EASA rozluźni przepisy (jak to zapowiada) ale na razie wymogów dot. wprowadzania poważnych modyfikacji nie da się przeskoczyć. Nie chcę zanudzać wszystkich cytowaniem przepisów, ale jak ktoś będzie zainteresowany, służę szczegółową informacją na priv lub telefonicznie.

To ma rczej mniej do czynienia z przepisami, niz z kosztami i ich egzekwowaniem. LBA za swoich czasu, zmiany amatorskie de facto delegowal do inspektorow, a Ci z kolei byli w aeroklubie i czesto robili to za darmo. Sam papierek wystawial LBA i mozna sie bylo zmiescic w kilku tysiacach Euro o ile uzywalo sie podzespolow certyfikowanych. Dopuszczenie nowego silnika juz wtedy kosztowalo ~20k€.

Natomiast EASA oczekuje kompletu dokumentacji zrobionego pod nadzorem EASA i jak wspomniajem biora kilkaset Euro za godzine. W tych warunkach moj motoszybowiec tez kosztowalby kilkanascie tysiecy dla samej EASA i to jeszcze przed pierwszym lotem. Dlatego chwilowo sie "nie bawie".

[Krys]

Analizując koszty instalacji 15KW elektrycznego silnik dolotowego obliczyłem ze:
motor, baterie (50 V, 33Ah, LiFePo4),BMS (battery menagement system), kontroler, śmigło i ładowarka,
nie licząc podatku i przesyłki wynoszą w granicach US $ 3500. Dla ciekawostki dodam ze motory bardzo dobrej jakości robione są za miedza w Niemczech a tanie kontrolery i śmigła u południowych sąsiadów.
Największą przeszkoda jest instalacja; wzmocnienie kadłuba wykonanie skrzynki i cały mechanizm wysuwający.
Każdy szybowiec nadaje się do takiej niewielkiej i taniej przeróbki!!!
Jest tylko jeden problem ze w klasie certyfikowanej legalne wykonanie jest tylko możliwe przez producenta!!! . F E S również do tej pory nie posiada certyfikatu dla wszystkich szybowców. Dlaczego? - bo to jest niemożliwe w stosunku do istniejących przepisów!!!.
Otwarta furtka jest tylko w konstrukcjach amatorskich i w formule 51% plus .

Krzysztof