Nie wiem w czym macie problem ... naszą Muchę SP-2117 zarejestrowałem w ULC w przerwie podczas zdawania egzaminu teoretycznego do PLG ... rano zostawiłem kwity, po egzaminie 3 h później odebrałem świadectwo rejestracji ... z ARC nie mam problemu, najważniejsze to dobrze napisać POT-a, żeby było zgodne z wymaganiami obsługowymi TC holdera i było wygodne dla nas - użytkowników/posiadaczy sprzętu, jak ktoś sobie wpisze w POTa bzdury i ULC to zatwierdzi to potem te bzdury trzeba wykonywać zgodnie ze wskazanymi interwałami obsług. W UKE pozwolenie radiowe też załatwia się bez problemu, jak mi zginął oryginał Pozwolenia Radiowego to Pani Iza B. wystawiła mi duplikat w kilka godzin i skan przesłała na maila, a oryginał pocztą do domu ...
Inną sprawą są obsługi wynikające z naszych TC holderów - typu kompensacja busoli co 3 mc, robienie wykresów ( z dokładnością do 1 stopnia, jak KI13 ma najmniejszą podziałkę 7,5 stopnia ... ). Przegląd zaczepu 3 mc. - można wpisać w POTa, że będzie to robił właściciel.
Umowę biuletynową z TC Holderem można obejść elegancko i legalnie ... bo jakby Jeżów chciał za to rozsądne pieniądze to bym mu płacił, a skoro chce bandyckie to ludzie to obchodzą ...
Oczywiście cały czas piszę o szybowcach prywatnych do latania rekreacyjnego, bez używania ich do szkolenia, bo w tej materii ULC jest mocno "nadopiekuńczy", zwraca uwagę w większości przypadków na kwity a nie na żenujący często stan płatowca ...
MJ