Proponuję zawalczyć o podniesienie dopuszczalnej masy szybowca ultralekkiego (obecnie 80 kg) do poziomu wyznaczonego dla samolotów ultralekkich. Ta mała zmiana znacząco obniżyła by koszty latania podstawowego (koszt sprzętu i świadectwo kwalifikacji, zamiast licencji) w takiej klasie szybowców, a zapewne pobudziłaby też budowę nowych typów szybowców w takiej "taniej" klasie. Licencja powinna być wymagana do dwusterów i "bombowców" latających z wodą.
Obecnie dla latania szybowcem o masie 81 kg muszę mieć licencję, a na świadectwie mogę latać samolotem o masie 450 kg. Uzasadnienia technicznego brak.
Proponuję "przewietrzyć" program szkolenia AP, bo w tym dokumencie sami sobie fundujemy absurdy :
1. Wyraźnie należy odróżnić uprawniania "państwowe" wprowadzone przepisami prawa, od "uprawnień" wewnętrznych, takich jak uprawnienie do lotów żaglowych i fali, wprowadzonych wyłącznie programem szkolenia.
Uprawnienie do żagla jest w istocie wewnętrznym "uprawnieniem", które nadaje i egzekwuje konkretny ośrodek, jako wymóg dostępu do sprzętu klubowego. Właściciel prywatnego szybowca może przecież latać bez tych "uprawnień".
2. W programie szkolenia większą władzę (i odpowiedzialność) należy zostawić instruktorowi, który sam powinien wyznaczać odpowiednią ilość lotów dla danego zadania, dla konkretnego pilota, bez konieczności sztywnego trzymania się limitów "minimum".
3. W programie szkolenia należy jednoznacznie pozostawić instruktorowi większą swobodę w łączeniu ćwiczeń. Np. absurdem jest wykonywanie dużej ilości lotów po kręgu, przy przeszkalaniu na nowy typ, lub nowy rodzaj startu, gdy pilot już w miarę normalnie lata samodzielnie.
4. KWT obowiązkowo powinna być poprzedzona wykładem z zakresu, z jakiego pojawią się pytania na teście. KWT powinno dotyczyć spraw rzeczywiście istotnych dla bezpieczeństwa lotów, a nie np. zasad używania ściągarek, gdy chyba już żadnej w Polce nie używamy. Obecnie stosowana forma KWT jest często upierdliwym, biurokratycznym absurdem, który nic nie wnosi do sprawy bezpieczeństwa lotów.
5. Ze względu na dobrze rozumiany interes instruktorów (odpowiedzialność), całe szkolenie do licencji (loty samodzielne) powinno być przeprowadzone w stożku dolotowym.
Warto wyjaśnić jednoznacznie, czy każdy certyfikowany podmiot obsługowy może wykonać ważenie każdego szybowca - obecnie "zdania uczonych są podzielone".
ARC powinno być" europejskie" - polski inspektor ULC powinien mieć możliwość wykonania ARC dla szybowca D-...
Tadek