Bywa... Czasem tak się jakoś dzieje, że się ktoś może zagubić na liście (Excel różne figle płata) i dopiero jak przypomni organizatorom, to się okazuje, że przecież przesłał zgłoszenie, a czasem ktoś wpłaci wpisowe na miejscu w kasie, ale KP poszło do innej teczki i dopiero po interwencji zainteresowanego udaje się takie KP odnaleźć... Życie...